"Milionerzy": Nietypowa prośba do Huberta Urbańskiego
Wtorkowy odcinek teleturnieju "Milionerzy" rozbawił nie tylko publiczność, ale także prowadzącego, Huberta Urbańskiego. Nowy uczestnik miał do niego nietypową prośbę, która zaskoczyła prezentera.
We wtorkowym odcinku "Milionerów" widzowie oglądali potyczki nowego uczestnika. Prawo do gry zdobył Jakub Majko, prawnik i aplikant radcowski z Białegostoku. Już przy pierwszym pytaniu musiał się zdać na publiczność. Brzmiało ono: "Wioślarz wiosłuje, a oślarz: A. osłuje; B. w oślej ławie siedzi; C. wypasa; D. po lasach hasa". Dzięki osobom zgromadzonym w studiu, wskazał odpowiedź C, która okazała się poprawna.
Przy kolejnych pytaniach Jakubowi szło lepiej i bezbłędnie wskazywał odpowiedzi. Nieco więcej problemów miał przy pytaniu za 10 tys. zł. Dotyczyło ono znaczenia nazwy grupy poetyckiej z 20-lecia międzywojennego. Do wyboru były: suche patyki, duże naczynia, bębny i wiersze.
Uczestnik poprosił o telefon do przyjaciela. Jakub zwrócił się do Huberta Urbańskiego z nietypową prośbą. Chciał, aby ten przywitał jego kolegę słowami "Witaj, piękny kawalerze".
Hubert Urbański spełnił prośbę i w ten sposób rozpoczął rozmowę z przyjacielem Jakuba. Niestety, nie pomógł on ustalić poprawną odpowiedź. Dopiero skorzystanie z kolejnego koła ratunkowego przyniosło prawidłowe "suche patyki".
Jakub był już przy pytaniu za 75 tys. zł, lecz źle odpowiedział. Miał wskazać znaczenia słowa "wróżda", wśród odpowiedzi: opłata za wróżbę, niechybny skutek wieszczby, rodowa zemsta Słowian oraz krwawa ofiara agonu. Strzelił i poprosił o zaznaczenie odpowiedzi C, lecz nie była ona prawidłowa. Należało zaznaczyć odpowiedź B. Jakub z Białegostoku zakończył udział w "Milionerach" z sumą 40 tys. zł.
Zobacz też:
Małgorzata Ohme: Wpadki w "Dzień Dobry TVN"? "Pomyłki są i będą"
TVN 7: Duże zmiany w ramówce stacji. Kiedy emisja popularnych seriali?
Wpadka w „Milionerach”. Uczestniczka wyjawiła sekret teleturnieju
