Matthew Perry: Nowe fakty o życiu aktora zaskakują. Padły poważne zarzuty

Ponad dwa miesiące po śmierci gwiazdora "Przyjaciół" nadal wychodzą na jaw nieznane fakty z jego życia. Ostatnie doniesienia nie stawiają jednak Matthew Perry'ego w dobrym świetle. Aktor miał bowiem stosować przemoc wobec związanych z nim kobiet.

Matthew Perry: Oficjalna przyczyna śmierci aktora

Śmierć Matthew Perry'ego wstrząsnęła amerykańskim show-biznesem i milionami fanów "Przyjaciół". Od momentu jego odejścia zastanawiano się, jakie były przyczyny jego śmierci, krążyły różne plotki i spekulacje. Nie było tajemnicą, że aktor przez wiele lat zmagał się z depresją oraz uzależnieniem od alkoholu, narkotyków i leków.

"Matthew Perry, gwiazdor popularnego serialu 'Przyjaciele', zmarł w wyniku ostrego działania ketaminy, środka uspokajającego stosowanego czasami w leczeniu depresji" - podało w połowie grudnia zeszłego roku biuro lekarza sądowego hrabstwa Los Angeles. 

Reklama

Kilka dni temu śledztwo w sprawie jego śmierci zostało oficjalnie zamknięte. Departament Policji Los Angeles w wypowiedzi udzielonej wyłącznie magazynowi "People" zdradził, że władze uznały, że nie będą się już zajmować się sprawą śmierci Matthew Perry'ego. Również lekarz medycyny sądowej hrabstwa Los Angeles potwierdził na swojej stronie internetowej, że sprawę śmierci gwiazdora "Przyjaciół" uważa za "zamkniętą".

Po nagłej śmierci aktora media i internet zaczęły zalewać wspomnienia oraz nieznane fakty z jego życia. Sam aktor dwa lata temu rozliczył się z demonami w głośnej autobiografii. W książce "Przyjaciele, kochankowie i ta Wielka Straszna Rzecz" Perry przyznał, że przez wiele lat zmagał się z uzależnieniem od alkoholu, narkotyków i leków.

Matthew Perry: Poważne zarzuty pod adresem aktora

Teraz "Daily Mail" opublikował informacje, które mogą zaskoczyć wielu. Portal miał dotrzeć do osób z bliskiego otoczenia aktora, które oskarżyły go o stosowanie przemocy. Jedną z poszkodowanych osób miała być Morgan Moses, którą Perry w autobiografii określał mianem swojej "najlepszej przyjaciółki". Kobieta udzieliła mu pomocy, gdy aktorowi pękło jelito, a tym samym uratowała jego życie. Mimo to Perry miał stosować wobec niej przemoc. Podczas jednego z napadów złości podobno popchnął ją na ścianę, a następnie rzucił na łóżko. Po tym zdarzeniu Moses zerwała z nim kontakt. 

Ofiarą jego agresji miała paść również jego była narzeczona. Molly Hurwitz i Perry  poznali się w walentynki 2018 roku, a po roku byli już zaręczeni. W 2021 roku aktor oświadczył, że rozstał się z młodszą o ponad 20 lat partnerką.  "Czasami niektóre rzeczy po prostu się nie udają i to jest jedna z nich. Życzę Molly wszystkiego najlepszego" - tak według serwisu People skomentował to rozstanie gwiazdor.

Według "Daily Mail" do rozstania doszło po tym, jak na jaw wyszły zdrady aktora, który nawiązał relację m.in. z 19-latką poznaną na aplikacji randkowej. Hurwitz zerwała z aktorem w lutym 2021 roku. Podczas kłótni Perry "rzucił w nią stolikiem kawowym i powiedział, że oszalała" - podają źródła.

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Matthew Perry
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy