Katarzyna Werner odchodzi z TVN po 14 latach. Zamieszkała w Zanzibarze
Po 14 latach Katarzyna Werner rozstała się ze stacją TVN24. "To będzie moja pierwsza majówka od prawie 23 lat, kiedy nie będę pracownikiem żadnej telewizji" - dziennikarka mówi w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.
Przez ostatnie 14 lat Werner związana była z TVN24.
"Żegnam się nie bez żalu, bo i to miejsce i sama praca były dla mnie wartościowe i ważne, ale kontakt z widzami mam i z kolegami z pracy też. Nie ma mnie tylko w okienku" - mówi Katarzyna Werner.
"Rozstaliśmy się w pełnej zgodzie i szacunku. Moja szefowa, Brygida Grysiak [zastępca redaktora naczelnego TVN24 - przyp.red.] zapewniła mnie nawet, że miejsce przy stole prezenterskim czeka wciąż na mnie, gdybym tylko chciała wrócić do zawodu. Bardzo to miłe i bardzo to doceniam" - przyznaje Werner, która odchodzi z telewizji i przeprowadza się na Zanzibar.
"Od dwóch lat uczę się nowego zawodu w zupełnie innej części świata i już tak mam, że jak coś robię, to na 100 proc. i do końca. Moim oczkiem w głowie jest teraz Mambo Paradise, mały hotel na zanzibarskiej plaży, i czas z naszymi gośćmi"- wyjaśnia Werner.
Dziennikarka mieszka na Zanzibarze już prawie trzy lata. Przeprowadziła się tam z rodziną - mężem oraz 6-letnim synem Tymkiem. Na razie zostaję, bo naprawdę mam co robić. Hotelarz to nie jest łatwy zawód. Jeśli chce się dogodzić gościom i dać im gwiazdkę z nieba, a taką mamy ambicję, to trzeba się napracować" - Werner mówi portalowi Wirtualnemedia.
Katarzyna Werner na antenie TVN24 prowadziła program "Wstajesz i wiesz", była też prezenterką magazynu "Polska i świat" w TVN24 BiS. Wcześniej związana była z TVP, gdzie była jedną z prowadzących "Wiadomości".
Mimo iż z prowadzenia programów na antenie TVN24 Werner zrezygnowała już w 2019, widzowie stacji mogli do niedawna oglądać jej relacje z Zanzibaru.
