Julia Kamińska: Najcięższym zadaniem teraz jest dobra zabawa
- Najcięższym zadaniem w "Mask Singer" będzie teraz dobra zabawa. W takich chwilach jak dziś ciężko jest się odłączyć myślami od innych spraw - mówi Julia Kamińska, która bierze udział w nowym show TVN.
W wiosennej ramówce TVN zadebiutuje nowy program z udziałem gwiazd. Format "Mask Singer" zaskakuje swoją formą. Nie ma w nim jurorów, tylko są detektywi - wśród nich Julia Kamińska - którzy muszą odgadnąć, jaki artysta kryje się pod maską i fantazyjnym kostiumem. Detektywi wspólnie starają się naprowadzić publiczność na pewien trop, ale to nie znaczy, że nie będą chcieli spróbować stosować jakichś sztuczek, aby zmylić widzów.
Aktorka podkreśla, że w tym programie nie chodzi o rywalizację, ale o dobrą zabawę. Jednak w tym momencie, kiedy za wschodnią granicą toczy się wojna, trudno się wyluzować.
Julia Kamińska podkreśla, że zagraniczne wersje formatu "Mask Singer" obejrzała dopiero w momencie, kiedy już miała w ręku scenariusz programu, do którego sama została zaproszona. Aktorka po raz pierwszy zasiądzie w fotelu nietypowego jurora.
- Oglądałam niedużo i tylko przy okazji przygotowań do roli detektywki, bo wcześniej nigdy nie słyszałam o tym programie - mówi agencji Newseria Lifestyle Julia Kamińska.
Aktorka przyznaje, że w trakcie oglądania zagranicznych wersji programu przede wszystkim podziwiała uczestników, którzy musieli się jak najlepiej zaprezentować, mimo że mieli na sobie maski i niewygodne kostiumy.
- Myślałam sobie, że są bardzo odważni, bo to jest bardzo trudne zadanie, zostać pozbawionym w dużej mierze charyzmy, z której artyści mogą korzystać na co dzień. Są pozbawieni mimiki, dodatkowo kostiumy w dużej mierze ograniczają im możliwość poruszania się. Pomyślałam sobie wtedy, że to jest ekstremalnie trudne zadanie i że trochę zazdroszczę im tego zadania. A z drugiej strony wiedziałam, że to musi być gigantyczny stres, więc ogromny szacunek dla nich - mówi Julia Kamińska.
W roli prowadzącego "Mask Singer" zobaczymy Michała Meyera, aktora znanego z serialu "Zakochani po uszy". Detektywami zostali: Julia Kamińska, Joanna Trzepiecińska, Kuba Wojewódzki i Kacper Ruciński.
Kim są uczestnicy? Tego nie wie nikt. Aktorka przyznaje więc, że cała czwórka staje przed nie lada wyzwaniem. Trzeba bowiem wykazać się intuicją i smykałką detektywistyczną.
- Przygotowuję się tak, jak mogę najlepiej, czyli staram się być na bieżąco, jeżeli chodzi o wydarzenia ze świata show biznesu. Czytam sobie więc od czasu do czasu jakieś ciekawostki na temat osób z pierwszych stron gazet. Natomiast najcięższym chyba zadaniem teraz jest dobra zabawa, bo o to przecież w tym programie chodzi, a w takich chwilach jak dziś ciężko jest się odłączyć myślami od innych spraw - mówi aktorka.
"Mask Singer" startuje na antenie TVN 5 marca.