Jimmy Kimmel ma koronawirusa. Po raz drugi w ciągu miesiąca
Jimmy Kimmel podzielił się z fanami smutną wiadomością. Zaledwie dwa tygodnie po tym, jak cała jego rodzina zachorowała na COVID-19, gwiazdor zaraził się po raz drugi. "Jestem niezwykle pozytywnym człowiekiem. Zrobiłem test i znów dostałem pozytywny wynik na obecność koronawirusa" - ogłosił na Twitterze. Najbliższe odcinki autorskiego programu popularnego amerykańskiego prezentera poprowadzą zamiast niego komik John Mulaney oraz aktor Andy Samberg.
Widzowie programu "Jimmy Kimmel Live!" będą musieli ponownie oswoić się z nowymi gospodarzami popularnego talk-show. Prezenter bowiem po raz kolejny zaraził się koronawirusem. Na początku maja Kimmel poinformował fanów, że cała jego rodzina choruje na COVID-19. "Nasza córka przyniosła do domu wirusa - mimo że specjalnie poprosiliśmy ją, aby tego nie robiła" - zażartował wówczas na Twitterze komik.
Jak zaznaczył, nie doświadczał wtedy żadnych poważnych dolegliwości, a choroba przebiegała u niego bezobjawowo. "Wszystko jest pod kontrolą, wziąłem dwie dawki szczepionki i dawkę przypominającą. Niestety, tym razem show nie może trwać" - dodał Kimmel.