"Jeden z dziesięciu": Padł rekord w teleturnieju

W wielkim finale 128. edycji programu "Jeden z dziecięciu" ustanowiono nowy rekord teleturnieju w liczbie punktów. Sebastian Bączek pobił dotychczasowy wynik z dużą łatwością.

W wielkim finale 128. edycji programu "Jeden z dziecięciu" ustanowiono nowy rekord teleturnieju w liczbie punktów. Sebastian Bączek pobił dotychczasowy wynik z dużą łatwością.
Tadeusz Sznuk był pod wrażeniem wyniku punktowego Sebastiana Bączka /Tomasz Bolt / Polska Press /East News

"Warto czekać na taki Wielki Finał! Gratulacje dla pana Sebastiana Bączka (675), który zdobywa nagrodę zarówno za zwycięstwo w Wielkim Finale 128. edycji, jak również za największą liczbę punktów. Brawa także dla Bartosza Pietrzaka (434) i Macieja Grzesiaka (134) oraz dla wszystkich uczestników!" - napisano na stronie programu "Jeden z dziesięciu" w mediach społecznościowych.

"Jeden z dziesięciu": Sebastian Bączek pobił rekord

"Mam sporą wiedzę, którą zyskałem jeszcze w szkole, a udział w teleturnieju jest wspaniałą okazją, by tę wiedzę spożytkować w dobry sposób" - mówił przed rozpoczęciem odcinka Sebastian Bączek, który dotychczasowy rekord pobił aż o 42 punkty. Wcześniejszy najlepszy wynik należał do Tomasza Orzechowskiego, który zdołał zdobyć 533 punkty.

Reklama

"To była dobra seria, zwieńczona świetnym finałem", "Brawa dla Pana Sebastiana. Bez niespodzianek - faworyt był tylko jeden", "To się nazywa ogromna wiedza!", "Pan Sebastian chyba podobnie jak Chuck Norris przeczytał cały internet i prawie wszystko zapamiętał" - czytamy wśród komentarzy, jakie pojawiły się pod postem na stronie programu.

"Jeden z dziesięciu": 28 lat na antenie TVP

"Jeden z dziesięciu" jest najdłużej emitowanym teleturniejem w Polsce. Na antenie gości od 1994 roku i doczekał się dotąd grubo ponad stu edycji. Program przez wiele lat był pokazywany w telewizyjnej Dwójce, w 2018 roku został zaś przeniesiony do TVP1.

Tym, co od lat pozostaje niezmienne, jest osoba prowadzącego. Trudno wyobrazić sobie, by kultowy teleturniej mógł prowadzić ktoś inny niż Tadeusz Sznuk. Uwielbiany przez publiczność prezenter jest prawdziwą ikoną "Jednego z dziesięciu".

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Jeden z dziesięciu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy