James Corden porzucił telewizję. Już wiadomo, co będzie teraz robił

Pod koniec kwietnia James Corden po ośmiu latach zakończył przygodę z jednym z najpopularniejszych amerykańskich programów telewizyjnych "The Late Late Show". Talk-show zniknął z anteny, gdyż jego dotychczasowy gospodarz chciał wrócić do Wielkiej Brytanii, by być bliżej swojej rodziny. Już wiadomo, co Corden będzie robił na kolejnym etapie kariery. Brytyjczyk ogłosił, że na początku przyszłego roku rusza ze swoim nowym show, w którym też będzie rozmawiać z gwiazdami. Zamieni jednak telewizję na radio, wiążąc się z amerykańską stacją SiriusXM.

"Jestem podekscytowany dołączeniem do SiriusXM. Moim marzeniem jest posiadanie przestrzeni, w której będę mógł prowadzić głębokie rozmowy z ludźmi, których pracę i talent bardzo podziwiam" - stwierdził James Corden w wydanym oświadczeniu.

James Corden: Wywiady z największymi gwiazdami

Dziennikarz, zgodnie z zapowiedzią, ma rozmawiać z największymi gwiazdami świata, które opowiedzą o chwilach, wspomnieniach, miejscach, który sprawiły, że doszły do tego punktu w życiu, w którym są obecnie. Jego audycja będzie nosiła tytuł "This Life of Mine with James Corden" i będzie emitowana co tydzień. Cordena jednak usłyszą tylko abonenci SiriusXM, gdyż dostęp do tej radiostacji jest płatny.

Reklama

Prezes SiriusXM, Scott Greenstein, nazwał swojego nowego współpracownika "niesamowitym talentem, który zawsze przesuwa granice tego, co możliwe". "Dzięki karierze obejmującej grę na scenie i występy na ekranie, tworzenie i wydawanie hitowych cykli, takich jak 'Carpool Karaoke', a także dzięki temu, że przez osiem lat prowadził nocny talk-show, James stał się pionierem w branży rozrywkowej. Jesteśmy zaszczyceni, że możemy powitać go w rodzinie SiriusXM, w chwili, gdy rozpoczyna kolejny etap swojej wspaniałej kariery" - przekazał Greenstein.

"Carpool Karaoke" było jedną z większych atrakcji programu "The Late Late Show". Widzowie uwielbiali oglądać dziennikarza jeźdzącego samochodem po Los Angeles z gwiazdą, prowadzącego dowcipną pogawędkę przeplataną śpiewaniem. 45-letni Corden poznał show-biznes od wielu stron, gdyż udzielał się też jako aktor w serialach, filmach i spektaklach teatralnych i jako konferansjer, prowadząc gale Grammy oraz Tony.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: James Corden
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy