"Fort Boyard": Tomasz Stockinger na planie programu drżał o swoje zdrowie
"Fort Boyard" po kilku latach nieobecności powrócił na ekrany i cieszy się ogromną popularnością. W nowej edycji programu udział bierze aż 48 gwiazd, w tym Maciej Musiał, Joanna Jabłczyńska, czy Roma Gąsiorowska. Jednym z uczestników jest też Tomasz Stockinger, czyli serialowy Paweł Lubicz z "Klanu". Aktor w tym roku skończył 67 lat i całkiem niedawno zmagał się z problemami zdrowotnymi. Przeszedł nawet poważną operację serca. Mimo tych wszystkich przeciwności i obaw o stan zdrowia, gwiazdor zdecydował się na przygodę z programem. Miał jednak pewne warunki.
Już w piątek, 30 września, lubianego aktora będziemy mogli oglądać w nowym odcinku programu "Fort Boyard". Show Viaplay składa się z serii zadań i wyzwań, stawianych przed śmiałkami, którzy chcą dostać się do wielkiego skarbca fortu.
W wywiadzie udzielonym Super Expressowi, gwiazdor "Klanu" zdradził, że decyzja o dołączeniu do programu kosztowała go sporo emocji, a wszystko ze względu na jego stan zdrowia. Aktor długo zastanawiał się, czy wykonując wymagające zadania nie zaszkodzi swojemu sercu. Ostatecznie zdecydował się na występ, postawił jednak przed produkcją pewne warunki.
- We mnie czai się jakaś obawa, może potrzebna, może niepotrzebna, bo gram w tenisa i normalnie funkcjonuję, niemniej jednak wciąż jeszcze świeży szew przy sercu daje o sobie znać. Powiadomiłem produkcję, że ekstremalne zadania to nie dla mnie, bo ja nawet psychicznie mam obawy przed jakimś radykalnym wysiłkiem czy temperaturą, np. zimną wodą. Muszę być trochę ostrożniejszy - mówił.
Ostatecznie twórcy programu zgodzili się na pewne ustępstwa, a sam aktor jest zachwycony przygodą i zupełnie nie żałuje, że pojawił się na planie.
- Towarzyszyło mi wiele emocji. Ten obiekt robi ogromne wrażenie. Chciałem jak najlepiej wypaść. Z moich obliczeń wynika, że jestem najstarszym uczestnikiem tego programu. Dlatego cieszę się, że tu jestem, bo jednak musiałem pokonać obawę i tremę, że może za późno, żeby się bawić w takie rzeczy. Ale nie. To była świetna zabawa - zapewniał w tym samym wywiadzie.
"Fort Boyard" to bardzo popularny program telewizyjny, którego pierwsza odsłona została wyemitowana w 1990 roku we Francji. Od tego momentu powstały już 34 edycje, które od lat cieszą się ogromną popularnością wśród widzów na całym świecie. Tytułowy fort, w którym odbywa się rywalizacja uczestników, umiejscowiony jest w cieśninie Pertuis d'Antioche na zachodnim wybrzeżu Francji. Nowa edycja ‘Fortu Boyard’ jest pierwszą polską produkcją Viaplay Originals w formacie "non-scripted" (bez scenariusza).
Viaplay Group 12 września wznowił emisję "Fortu Boyard". W jego nowej odsłonie uczestniczyć będzie 48 znanych postaci polskiego show-biznesu, rywalizujących między sobą w różnorodnych konkurencjach prowadzonych w tytułowym forcie, znajdującym się na francuskim wybrzeżu Oceanu Atlantyckiego. Najnowsza polska edycja programu złożona jest z 8 odcinków, które będą miały swoją premierę na platformie Viaplay we wrześniu i październiku.
Uczestnikami polskiego "Fortu Boyard" jest 48 gwiazd polskiego show biznesu - w dwóch premierowych odcinkach widzowie będą mogli zobaczyć m.in. Marcelinę Zawadzką, Sławomira Zapałę, Magdalenę Kajrowicz, Ewelinę Lisowską, Michała Koterskiego oraz Wojciecha Golę.