Elżbieta Romanowska walczy z hejtem! "Ktoś was ewidentnie źle wychował"
W połowie maja media obiegła informacja o zmianie prowadzącej "Nasz nowy dom". Katarzynę Dowbor zastąpi Elżbieta Romanowska. Niestety, nie wszystkim podoba się ta zmiana. Część internautów postanowiła skierować swoją złość ku Romanowskiej. Gwiazda "Pierwszej miłości" postanowiła im dosadnie odpowiedzieć.
Przypomnijmy, że początkiem maja do mediów dotarła informacja, że Katarzyna Dowbor pożegnała się z programem "Nasz nowy dom". W oficjalnym komunikacie prasowym przesłanym do mediów Dyrektor Programowy Telewizji Polsat, Edward Miszczak podziękował Katarzynie Dowbor podkreślając jej rolę: "Dziękujemy Katarzynie Dowbor za ogromną wrażliwość, zaangażowanie, profesjonalizm i wkład, który wniosła w tworzenie naszego programu.".
Katarzyna Dowbor była prowadzącą programu "Nasz Nowy Dom" od 2013 roku. W tym czasie ekipa Polsatu wyremontowała prawie 300 domów i mieszkań najbardziej potrzebującym rodzinom w całej Polsce. Miejsce Katarzyny Dowbor zajęła Elżbieta Romanowska - aktorka utalentowana również wokalnie, znana głównie z roli Joli z kultowego serialu "Ranczo".
Romanowska, tuż po tym jak w mediach pojawiła się informacja, o tym, że to właśnie ona zastąpi Katarzynę Dowbor, podzieliła się wrażeniami z fanami na Instagramie. "Bardzo dziękuję za wasze wsparcie, za mnóstwo pozytywnej energii i dobrych myśli, jakie wysyłacie w moją stronę i gratulacji. Tak, to prawda. Zostałam nową prowadzącą program "Nasz nowy dom" (...) Potrzebuję jeszcze sekundę, żeby zebrać myśli. Obiecuję, że niedługo wrócę i opowiem wam, jak do tego doszło. Bądźcie cierpliwi, ściskam bardzo gorąco" - powiedziała podekscytowana.
W rozmowie z portalem Pomponik powiedziała kilka słów o swojej poprzedniczce. "To, co stworzyła Kasia Dowbor, było znakomite. Sama jestem ogromną fanką programu i Kasi od lat. O wchodzeniu w czyjekolwiek buty nie ma absolutnie mowy. Tak samo, jak nie używałabym słowa, że miałabym kogoś zastępować. Absolutnie to na tej zasadzie nie działa. Powierzono mi zadanie, którego się podjęłam" - przyznała aktorka.
Niestety, nie wszystkim podoba się ta zmiana. Część internautów postanowiła skierować swoją złość ku Romanowskiej. Gwiazda "Pierwszej miłości" postanowiła im dosadnie odpowiedzieć. "Ja bardzo szanuję zdanie drugiego człowieka. Bardzo szanuję rady, które są mi dawane, biorę je do siebie. Natomiast fajnie jak to są rady, które rzeczywiście coś wnoszą. Mówię tutaj o ludziach, którzy do mnie bardzo obraźliwe rzeczy. Gdybyście zobaczyli kilka programów, które już będą w emisji i mieli wtedy jakieś swoje uwagi, to wtedy ja bardzo chętnie je przyjmę, ale pisanie mi, że jestem grubą świnią, że trzeba będzie poszerzać drzwi uczestników, żebym się zmieściła. Naprawdę?" - mówiła aktorka w instagramowej relacji.
"Po pierwsze nie robicie na mnie żadnego wrażenia, bo to świadczy tylko o was, waszym braku kultury, o waszych kompleksach. Ktoś was ewidentnie źle wychował, z czego bardzo mi przykro. Może macie jakieś niezbyt fajne życie i w ten sposób próbujecie się dowartościować?" - dodała.