Dziennikarka BBC umiera. "Wszystkie metody leczenia już się wyczerpały"
Dziennikarka BBC Deborah James, która pięć lat temu wyznała, że zdiagnozowano u niej raka jelita grubego, otwarcie mówi o swoim umieraniu. Ostatnio na swoim profilu na Instagramie znowu zamieściła przejmujący wpis.
W połowie maja na Instagramie dziennikarka poinformowała, że jej stan znacznie się pogorszył, a jej ciało nie może już funkcjonować. Kobieta objęta jest opieką hospicyjną.
W swoim poście postanowiła wówczas pożegnać się z fanami. Dziennikarka zdradziła, że wszystkie metody leczenia już się wyczerpały.
"Wiadomość, której nigdy nie chciałam napisać. Próbowaliśmy wszystkiego, ale moje ciało po prostu nie gra w piłkę" - napisała.
Deborah James w niedawnym artykule dla "The Sun" napisała, że "umieranie jest naprawdę trudne".
"W tym tygodniu zżerała mnie złość. Krzyczałam na ludzi i odpychałam ich od siebie. Jestem zła na to, co się ze mną dzieje. Nie chcę umierać" - dodała.
Deborah James dzięki temu, że od początku choroby opisuje swoją walkę z rakiem, przyczyniła się do finansowego wsparcia badań onkologicznych w Wielkiej Brytanii. Odwiedził ją również sam książę William, który uhonorował ją medalem za zasługi na rzecz pacjentów chorych na raka.