Były dziennikarz TVP usłyszał pedofilskie zarzuty
Zatrzymany w środę były dziennikarz TVP i Polskiego Radia, Radosław M. usłyszał dzisiaj zarzuty z czterech paragrafów dotyczące pedofilii. Prokurator zawnioskował o tymczasowy areszt - dowiedziała się Polska Agencja Prasowa.
Dziennikarz Radosław M. został zatrzymany w środę. "W toku czynności procesowych prokurator przedstawił Radosławowi M. zarzuty - doprowadzenia małoletniej poniżej 15 lat do poddania się innym czynnościom seksualnym, prezentowania treści pornograficznych małoletniemu, utrwalania treści pornograficznych z udziałem małoletniego poniżej 15 lat oraz posiadania treści pornograficznych z udziałem małoletniego" - informowała wcześniej PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz.
Podała przy tym, że prokurator skierował tego samego dnia wniosek do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego. "Sąd Rejonowy dla Warszawy Woli w Warszawie uwzględnił wniosek prokuratora i zastosował wobec mężczyzny tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy" - podała prokurator Aleksandra Skrzyniarz.
Radosław M. ostatnio pracował w Superstacji i Nowa TV, był też m.in. reporterem "Panoramy", z której został zwolniony w 2016 r. Wcześniej pracował w Polskim Radiu - w Programie I oraz Informacyjnej Agencji Radiowej.