Bójka w programie śniadaniowym. Maciej Kurzajewski musiał wkroczyć do akcji
W programach na żywo wydarzają się różnie nieprzewidywalne rzeczy. Widzowie, którzy włączyli w niedzielny poranek program "halo tu polsat", musieli być mocno zaskoczeni. Doszło do bójki na wizji!
W niedzielny poranek, 29 września, w nowym programie śniadaniowym Polsatu doszło do zadziwiającej sytuacji. Tego dnia format prowadziła Katarzyna Cichopek oraz Maciej Kurzajewski.
Jednym z poruszanych tematów miał być wrestling i to właśnie z tego powodu w studiu pojawiło się profesjonalnych zawodników. Przybyli goście po krótce wytłumaczyli, iż jest to rodzaj rozrywki, która miesza sporty walki z widowiskowością spektaklu. Nikt jednak nie spodziewał się, że widzowie będą mieli okazję zobaczyć taką scenę na żywo.
W pewnym momencie na kanapie w studiu Polsatu zawrzało. Mężczyźni, którzy byli gośćmi programu, zaczęli się ze sobą kłócić. Wystarczył moment, by przeszli do rękoczynów. Prowadzący program wyglądali na zagubionych i przerażonych.
"Rozdzielcie ich" - powiedział gospodarz programu, gdy zauważył, że prośby i krzyki nie robiły na toczących walkę zawodnikach żadnego wrażenia. Po chwili do starcia dołączył sam Kurzajewski. Wsparł go także Rafał Maserak. Przebieg całej emocjonującej potyczki można zobaczyć m.in. na Tik Toku.
"Tak naprawdę oczywiście, szanowni państwo, to jest tylko sztuka i teatr połączony ze sportem" - uspokajała na koniec Cichopek.
Zobacz też: Meryl Streep w adaptacji cenionej powieści. Produkcja owiana jest tajemnicą
