Awantura na wigilii pracowników TVP. Wzywano policję. "Polała się krew"
Firmowa wigilia pracowników TVP3 Opole, którą zorganizowano w jednym z hoteli, zakończyła się wielką awanturą. Jak ustalił serwis opolska360.pl, "zabawa wymknęła się spod kontroli". Na miejscu musiała pojawić się policja oraz karetka pogotowia.
Wigilia firmowa pracowników TVP3 Opole zamieniła się w karczemną awanturę. W nocy z piątku na sobotę (z 16 na 17 grudnia) w jednym z miejscowych hoteli doszło do szokujących scen.
Jak nieoficjalnie ustalili dziennikarze lokalnego serwisu opolska360.pl, "ludzie dali sobie po twarzach" i "polała się krew".
Agnieszka Nierychła, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Opolu, potwierdziła interwencję mundurowych na imprezie. Wzywano również karetkę pogotowia. "Otrzymaliśmy wezwanie od obsługi hotelu, że w sali bankietowej doszło do awantury. Sytuacja miała miejsce w sobotę, 17 grudnia, kilka minut przed godziną 1:00 w nocy" - relacjonowała rzeczniczka opolskiej policji, cytowana przez serwis opolska360.pl.
"Na miejsce przyjechał też zespół ratownictwa medycznego. Wezwał go jeden z uczestników zdarzenia. Mężczyzna, który miał być poszkodowany, odmówił jednak badania oraz hospitalizacji" - dodała Agnieszka Nierychła.
"W obecnej chwili możemy potwierdzić, że w tym dniu doszło do zdarzenia, które wymagało interwencji policji" - przekazał lokalnemu serwisowi Łukasz Łabanowski, dyrektor hotelu, w którym doszło do awantury.
Obecnie prowadzone jest "wewnętrzne postępowanie, mające na celu wyjaśnienie powodów zaistniałego zdarzenia i osób w nim biorących udział". W piątkowy wieczór miało się tam odbywać równolegle kilka firmowych spotkań wigilijnych.
Dziennikarze opolska360.pl zwrócili się ponadto z prośbą o komentarz do Łukasza Żygadły, dyrektora TVP3 Opole, ale nie otrzymali od niego żadnej odpowiedzi w tej sprawie.
