"Zniewolona": Katia w szponach szarlatanów
Piękna i wiecznie poniewierana Katia znowu znajdzie się w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Czy Andriej zdoła ją ocalić?
Katia (Katierina Kowalczuk) wciąż będzie ukrywała się w domu Żadana (Maksym Radugin). Niestety, wreszcie odkryje to Olga Płatanowa, która stara się usidlić Andrieja. Wprowadzi więc w życie niecny plan, by raz na zawsze pozbyć się rywalki. I osiągnie to, o czym marzy od dawna! Żadan się jej oświadczy, a Katia przepadnie bez wieści.
Prawda wyjdzie na jaw dopiero podczas przyjęcia zaręczynowego. Przyjaciel Andrieja poinformuje go, że Katia wcale nie wyjechała bez słowa pożegnania, tylko została porwana!
Przyszły pan młody domyśli się, kto za tym wszystkim stoi. Oznajmi więc Oldze, że owszem zostanie jej mężem, ale nigdy w życiu nie zdoła jej pokochać.
Tuż po tym opuści przyjęcie i wyruszy na poszukiwania Katii. Trop szybko się jednak urwie. I Andriej straci nadzieję na odnalezienie dziewczyny.
Widząc jego rozpacz, Płatanowa zdobędzie się na ludzki odruch. Po pierwsze, odwoła zaręczyny. Po drugie, wyjawi, że porywacze zabrali Katię do Czerwinki w nadziei na wysoką nagrodę.
A w majątku Grigorija (Michaił Gawryłow) będą się działy rzeczy niesłychane. Zamieszkają w nim członkowie sekty, którzy obiecają Czerwińskiemu, że przepędzą nękające go demony. Gdy pojawi się tam Katia, szarlatani oznajmią, że to ona ponosi winę za całe zło. Postanowią, że złożą dziewczynę w ofierze podczas organizowanego przez nich obrzędu.
MP