Zawsze warto
Ocena
serialu
8,7
Bardzo dobry
Ocen: 1700
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Zawsze warto": Weronika Rosati znów jest zakochana?

Weronika Rosati, czyli mecenas Marta Kulesza z "Zawsze warto" i Anka Waszkiewicz z "M jak miłość", nie ma szczęścia do facetów... Wszyscy, z którymi do tej pory była związana, okazali się niegodni jej miłości! Dziś jednak nad głową aktorki znów świeci słońce. Gwiazda nowego serialu Polsatu jest ponoć po raz kolejny zakochana i po raz kolejny wierzy, że wreszcie spotkała "tego jedynego"!


Paparazzi przyłapali niedawno Weronikę Rosati na romantycznej randce z tajemniczym mężczyzną. Aktorka spacerowała u jego boku, trzymając go za rękę, pozwoliła nawet, by przewiózł ją na hulajnodze... Wyglądała na bardzo szczęśliwą i zrelaksowaną! Jak ustalił magazyn "Party", nowy ukochany Weroniki to biznesmen związany z branżą energetyczną i... sąsiad gwiazdy "Zawsze warto". Podobno poznali się na klatce schodowej w apartamentowcu, w którym oboje mieszkają, a ich znajomość szybko przerodziła się w uczucie.

Weronika Rosati kategorycznie odmawia jakichkolwiek komentarzy na temat swego partnera. Postanowiła ponoć, że jej nowy związek rozwijać się będzie z dala od medialnego szumu i błysku fleszy.

Reklama


Do tej pory każdy związek aktorki był szeroko komentowany i oceniany. Pierwszym mężczyzną, który skradł serce Weroniki Rosati był starszy od niej o 16 lat dziennikarz Mariusz Max Kolonko. Tworzyli parę przez ponad dwa lata.

Wkrótce po rozstaniu z nim aktorka zakochała się w raperze Tede. Kiedy wiadomość, że śliczna aktorka spotyka się z kontrowersyjnym muzykiem, obiegła media, mówiono, że Weronika po prostu lubi związki... nietypowe. Faktem jest, że ona i Tede byli sensacją towarzyską sezonu! Niestety, jak prorokowano, nie wytrzymali ze sobą zbyt długo. Raper wykorzystał aktorkę do wypromowania swej nowej płyty i zostawił ją na lodzie.

Kolejny mężczyzna - zmarły w 2016 roku Andrzej Żuławski, do związku z którym Weronika Rosati nigdy się nie przyznała - oczernił ją w swej książce... Odtwórczyni roli Anki w "Emce" nie udała się też próba ułożenia sobie życia u boku Piotra Adamczyka, z którym rozeszła się w atmosferze skandalu. Także z ojcem swej córeczki - Robertem Śmigielskim, którego po rozstaniu oskarżyła o przemoc domową - nie zdołała iść przez życie dłużej niż kilkanaście miesięcy...

Być może tym razem Weronika Rosati spotkała wreszcie mężczyznę, który da jej to wszystko, o czym marzy każda kobieta - bezgraniczną miłość, poczucie bezpieczeństwa i spokój. Czy tym razem aktorce uda się zbudować trwały związek? Jej znajomi twierdzą, że zasługuje na to, żeby doświadczyć wreszcie wielkiej, romantycznej, prawdziwej miłości!

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy