"Zakochani po uszy": Katarzyna Grabowska ma w życiu farta
Katarzyna Grabowska, czyli Asia Popiel z "Zakochanych po uszy", twierdzi, że nie wyobraża sobie życia bez aktorstwa, choć... wcale nie chciała zostać aktorką. - Bardzo długo zastanawiałam się nad wyborem zawodu - mówi.
Katarzyna Grabowska jest najmłodszą członkinią jednego z największych polskich klanów aktorskich - aktorami są jej rodzice (Anna Tomaszewska, czyli ciotka Izy z "M jak miłość", i Andrzej Grabowski, czyli Ferdek Kiepski ze "Świata według Kiepskich"), siostra i szwagier (Zuzanna Grabowska, czyli Marta Pociej z "Lekarzy na start", i Paweł Domagała, czyli Krzysiek Małecki z "O mnie się nie martw").
Mimo takich korzeni i genów Kasia wcale nie zapowiadała się na aktorkę. Nawet jej rodzice uważali, że nie nadaje się do tego zawodu i odradzali jej pójście w swoje ślady.
- Byłam wstydliwą, zamkniętą w sobie dziewczyną. Prawdę mówiąc, zdecydowałam się na aktorstwo z braku lepszego pomysłu na życie - mówi.
Myśl, by jednak zdawać do szkoły aktorskiej przyszła Katarzynie Grabowskiej do głowy dopiero, gdy była w drugiej klasie liceum. Połknęła bakcyla, przygotowując się do egzaminów wstępnych na studia. Po ukończeniu łódzkiej filmówki od razu dostała rolę Olgi w "M jak miłość" i zadebiutowała na wielkim ekranie w filmie "Czułość".
- Na szczęście nie muszę myśleć o jakimś innym niż aktorstwo sposobie na utrzymanie się i na życie - twierdzi dziś.
Ostatnie dwanaście miesięcy były szczególnie ważne dla Katarzyny Grabowskiej - jako aktorka rozwinęła skrzydła i dostała główną rolę w telenoweli "Zakochanych po uszy", a jako kobieta... założyła rodzinę. W lipcu ubiegłego roku poślubiła Damiana Kulca, czyli Warcisława z "Korony Królów", z którym tworzyła nieformalny związek już od paru lat.
- Moje życie nabrało ostatnio ogromnego tempa. Mam po prostu farta. Wydaje mi się, że podjęłam w przeszłości dobre decyzje - mówi 28-letnia Katarzyna.
- Jestem bardzo szczęśliwa - dodaje.
