"Wojenne dziewczyny": Maja Szopa dla roli ogoliła głowę. Nagie sceny w debiucie
Maja Szopa dała się poznać polskim widzom w 2021 roku za sprawą roli "Nitki" w "Wojennych dziewczynach". Na arenie międzynarodowej doceniono ją już 3 lata wcześniej, gdy została zauważona dzięki roli Mariny - głuchoniemej modelki genialnego fotografa w filmie Vladimira Alenikova "Stranniki terpeniya". Maja ma dopiero 25 lat, a wielka kariera aktorska stoi przed nią otworem. "Ona potrafi przedstawić nieskończoną ilość różnych emocji bez słów" - powiedział wspomniany reżyser.
Maja Szopa urodziła się w 1997 roku. Dwa lata temu ukończyła studia na Wydziale Aktorskim Akademii Teatralnej w Warszawie. Już jako studentka występowała na deskach teatru.
Aktorka zadebiutowała w 2017 roku w serialu "Belfer". Pojawiła się także w jednym odcinku "W rytmie serca". Wielki sukces był dopiero przed nią.
W 2018 roku w Montrealu miała miejsce światowa premiera thrillera psychologicznego Vladimira Alenikova "Stranniki terpeniya". Obraz został wyświetlony w ramach sekcji konkursowej 42. edycji Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Montrealu.
Film jest ekranizacją książki napisanej przez samego reżysera. Opowiada o utalentowanym petersburskim fotografie Andrieju. Bohater, przygotowując się do wystawy w Wenecji, znajduje niezwykłą modelkę - głuchoniemą aktorkę Marinę. Zaprasza ją do swojego domu, gdzie mają wspólnie pracować, jednak zdjęcia przeciągają się na kolejny dzień i kolejny, aż w końcu zaczyna swoją muzę więzić.
Jak zaznacza sam reżyser, film szuka odpowiedzi na pytanie, które od dawna go nurtowało: czy geniusz idzie w parze z brakiem moralności?
Maja Szopa zagrała w filmie Marinę - głuchoniemą modelkę genialnego fotografa. Tę kreację doceniło jury festiwalu w Montrealu, na którym aktorka odebrała nagrodę za najlepsza rolę kobiecą.
W wywiadzie dla gazety "Komsomolskaja Prawda" na pytanie, dlaczego główną rolę powierzył nieznanej polskiej aktorce, reżyser Vladimir Alenikov powiedział:
Maja Szopa do roli w filmie "Stranniki terpeniya" musiała się specjalnie przygotować. Miała od podstaw nauczyć się języka rosyjskiego, by płynnie porozumiewać się z ekipą na planie, która nie mówiła po angielsku. To niejedyne wyzwanie, którego się podjęła. Maja Szopa dla roli nauczyła się rosyjskiej odmiany języka migowego.
Zmiany zaszły także w jej wyglądzie. Maja Szopa musiała całkowicie ściąć piękne włosy i ogolić głowę na łyso. Było to dla niej trudne doświadczenie.
W ostatnim czasie Maja Szopa pojawiła się w takich serialach jak "Pułapka" i "Szadź", lecz dopiero po występie w "Wojennych dziewczynach" zyskała sympatię polskich widzów. W 2021 roku dołączyła do obsady jako Karolina Węgierska "Nitka".
Kariera młodej aktorki nabiera tempa. Maja Szopa wystąpiła w filmie "To musi być miłość", a także pojawiła się w serialu "Papiery na szczęście", gdzie wcieliła się w postać fryzjerki Oliwki.
Ostatnią produkcją, w której wystąpiła jest film nagrodzony na festiwalu filmowym w Gdyni, "Filip".
Zobacz też:
"Wojenne dziewczyny": Sońka ucieka z aresztu
"Wielka Woda": Kim jest Jaśmina Tremer? Zrobi wszystko, by uratować miasto
"M jak miłość": Odcinek 1677. Andrzej straci Magdę i... syna?