"Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy": Są pierwsze recenzje
"Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy" to jeden z najbardziej wyczekiwanych seriali ostatnich lat. Amazon Prime zapowiada widowisko na jakiego jeszcze nie było w telewizji. Chociaż materiały promocyjne podzieliły fanów, to pierwsze recenzje są bardzo dobre. Co tak zachwyciło krytyków?
"Nadchodzący serial Amazon Studios po raz pierwszy przeniesie na ekran heroiczne legendy Drugiej Ery Śródziemia. Akcja tego epickiego dramatu rozgrywać się będzie tysiące lat przed wydarzeniami znanymi z 'Hobbita' i 'Władcy pierścieni'. Zabierze widza do świata, w którym wykuwane były potężne siły, królestwa zmierzały w stronę swojej chwały, ale i upadku, niezwykli bohaterowie stawali przed próbami, nadzieja wisiała na cieniutkim włosku, a najwięksi złoczyńcy, jacy kiedykolwiek powstali spod pióra Tolkiena, zagrażali światu pogrążeniem go w ciemności" - można przeczytać w oficjalnym opisie serialu.
"Rozpoczynając się w czasie względnego spokoju, serial podąży za jego różnorodnymi postaciami - znanymi i nowymi - które stawią czoła długo oczekiwanemu ponownemu narodzeniu się zła. Razem z nimi wyruszymy do najgłębszych otchłani Mglistych Gór, wspaniałych lasów otaczających stolicę elfów Lindon, zapierającego dech w piersiach, leżącego na wyspie królestwa Numenor oraz do najodleglejszych zakątków uwzględnionych na mapie Śródziemia. Te postaci i królestwa stworzą spuściznę, która będzie żyć długo po ich odejściu" - dodano.
Część dziennikarzy ma za sobą seans dwóch pierwszych odcinków serialu. "Recenzenci zgodnie podkreślają, że producenci serialu zadbali o najdrobniejsze szczegóły w warstwie wizualnej. Powtarzają się zdania o świetnych kostiumach, scenografii czy efektach specjalnych" - podaje portal Wirtualnemedia.pl.
"Serial natychmiast porwał moją wyobraźnię urzekającymi historiami i postaciami ze Śródziemia, które są zarówno znajome, jak i nowe. Fabuła jest bardzo gęsta, a tempo w dwóch pierwszych odcinkach raczej powolne, choć sprawia, że chce się więcej" - twierdzi Germain Lussier z bloga Gizmodo. Dziennikarze zachwycają się również scenami walki. "Pierwsze dwa odcinki są tak samo oszałamiające wizualnie, jak to, co zaprezentowano nam w zwiastunie. To będzie epicka opowieść, która bardzo uzależnia" - twierdzi Vanessa Armstrong z serwisu SlashFilm.
Showrunnerzy "Pierścieni Władzy" przyznali w wywiadzie dla magazynu "Empire", że ich serial nie był pomyślany jako konkurencja dla filmowej trylogii Petera Jacksona, czy innych produkcji fantasy, jak "Gra o tron". Każdy, kto oglądał 'Władcę Pierścieni' na dużym ekranie, nie mógłby nie pomyśleć o tym, jak wspaniale i odpowiednio Jackson to wszystko oddał. Ale my zachwycaliśmy się z dystansem, po prostu. ''Pierścienie Władzy' nie próbują z nim rywalizować" - powiedział Patrick McKay.
Dystans wydaje się tu kluczowym terminem - zauważa magazyn "Empire". O ile trylogia Tolkiena, jaki filmy Jacksona, umiejscowione są w Trzeciej Erze Śródziemia, o tyle wydarzenia we "Władcy Pierścieni: Pierścieniach Władzy" rozgrywać będą się w Drugiej Erze Śródziemia.