Transfer gwiazdy serialu "Wielkie kłamstewka"! Teraz zagra w "Three Women"
Shailene Woodley zobaczymy niedługo w kolejnym serialu. Aktorka znana jest ze swoich kontrowersyjnych opinii na temat scen erotycznych z kobietami w stanikach. Aktorka znana głównie z roli w "Wielkich kłamstewkach" dołączy do obsady nowego serialu stacji Showtime - "Three Women". Serial oparty będzie na powieści autorstwa Lisy Taddeo zatytułowanej „Trzy kobiety”.
"To najbardziej pogłębiony reporterski portret kobiecego pożądania, jaki napisano, i jedna z najbardziej wyczekiwanych publikacji roku. Taddeo oddaje kobietom głos i prawo do opowiadania o tym, co je podnieca, napędza i ekscytuje, a przy tym niczego nie ocenia, nie moralizuje i nie pornografizuje żadnych praktyk ani zachowań. Maggie zwierza się ze swojego nastoletniego romansu z nauczycielem. Niespodziewane zerwanie wpłynęło na całej jej późniejsze życie. Dopiero podczas procesu sądowego zrozumiała, że tak naprawdę została wykorzystana. Sloane opowiada o tym, co skłoniło ją i jej męża do otwarcia związku, jak te praktyki wpływają na ich relację i jak pomogły żonie zrozumieć, gdzie kończy się pożądanie męża, a zaczyna jej własne. Z kolei Linie dopiero romans pozwolił odkryć, jak ważna jest dla niej czułość, której brakowało jej w długoletnim małżeństwie" - czytamy w oficjalnym opisie książki Taddeo.
Prawa do ekranizacji książki Taddeo zdobyła w 2019 roku stacja Showtime. Autorka książki, wspólnie z Laurą Eason, napisała jej scenariusz. Zdjęcia do serialu "Three Women" mają rozpocząć się jesienią tego roku. Pierwsze dwa odcinki serialu wyreżyseruje pochodząca z Danii, Louise Friedberg ("Y: The Last Man").
Zobacz też: "Wielkie kłamstewka": Aktorka krytykuje nierealistyczne sceny nagości
Co ciekawe, Shailene Woodley nie wcieli się w żadną z trzech tytułowych kobiet. Zagra rolę Gii, pisarki opłakującej stratę swojej rodziny. To ona przekonuje każdą z trzech "zwykłych" kobiet do opowiedzenia jej swojej historii. Relacje z nimi na zawsze zmienią jej życie.
"Shailene Woodley to niezaprzeczalna aktorska potęga, która nigdy nie zawodzi w swoich niezłomnie szczerych występach. Serial "Three Women" zapowiada się na porywającą i wciągającą eksplorację kobiecego pożądania, opowiedzianą przez kobiety, którym nikt niczego nie narzuca. Adaptacja Lisy Taddeo i Laury Eason kipi z emocji i ostrości, a w połączeniu z wyjątkową reżyserią Louise Friedberg, zapowiada się produkcja, która znów stanie się obsesją widzów" - zapewnia Amy Israel ze stacji "Showtime". (PAP Life)