"W rytmie serca": Powrót zza światów
Już w 1. odcinku drugiej serii widzów czeka nie lada sensacja: okaże się, że grób Edwarda Wilczyńskiego jest pusty, a ojciec Adama wcale nie umarł! Żyje i ma się dobrze!
Niespodziewanie policja odkryje, że na cmentarzu w Kazimierzu Dolnym rozkopano grób lokalnego artysty Edwarda Wilczyńskiego, ojca doktora Adama Żmudy (Mateusz Damięcki), a w środku nigdy nie było ciała... Tylko dwa worki z piaskiem i metalowa skrzynka...
Zdruzgotany Adam odwiedzi w szpitalu Bogdana (Zbigniew Zamachowski), który obiecał mu wyjawić sekret z przeszłości, związany z Wilczyńskim. Lecz Gancarz go tylko wyśmieje i nic nie powie.
Kilka godzin później przy jego łóżku stanie... Edward Wilczyński we własnej osobie! W tej roli zobaczymy Artura Żmijewskiego, czyli księdza Mateusza Żmigrodzkiego z "Ojca Mateusza" oraz niezapomnianego doktora Jakuba Burskiego z "Na dobre i na złe".
- Gdzie jest skrzynka, która była w moim grobie ? - zapyta Edek byłego wspólnika, trzymając nóż na jego gardle.
Robert (Piotr Polk), którego Maria (Barbara Kurdej-Szatan) w finale pierwszej serii rzuciła w dniu ślubu, nie przyjmie tego do wiadomości i postanowi, za wszelką cenę zmienić jej decyzję.
Najpierw doprowadzi do bójki z Adamem i kategorycznie zakaże mu zbliżać się do Biernackiej, a następnie oświadczy pielęgniarce, że nie zamierza wynieść się z jej mieszkania!
- Byliśmy razem tyle lat! Nie można tego przekreślić w jednej, krótkiej chwili! - doda Kowalczyk tonem nieznoszącym sprzeciwu.
W nowej serii do Kazimierza powróci wokalistka rockowa Katrin (Edyta Olszówka). Poznamy też jej córkę, Alex (Julia Wieniawa-Narkiewicz), która jest znaną blogerką modową. W trasie będą miały wypadek, a pomocy udzieli im dr Żmuda.
***Zobacz materiały o podobnej tematyce***