W rytmie serca
Ocena
serialu
9,9
Super
Ocen: 16171
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Serialu o Zenku jednak nie będzie?

Jeszcze kilka dni temu Krzysztof Czeczot, czyli Mario z "W rytmie serca" i niezapomniany Maciek Szymczyk z "BrzydUli", był niemal pewny, że zagra w serialu o Zenku Martyniuku, w którego miał już okazję wcielić się w filmie "Zenek". Aktor najprawdopodobniej będzie musiał jednak obejść się smakiem... Dlaczego?

Wszystko wskazuje na to, że serial o królu disco polo, do wyprodukowania którego przymierza się od pewnego czasu Jacek Kurski, jednak nie powstanie. Powód? Właśnie okazało się, że Polacy wcale nie szturmują kin wyświetlających film "Zenek", czyli pierwszą filmową produkcję Telewizji Polskiej, w której w rolę Zenka Martyniuka wcielili się aż dwaj aktorzy - Jakub Zając i Krzysztof Czeczot. 

O wiele więcej osób - jak wynika z porównania liczby sprzedanych biletów - chce oglądać na ekranach romantyczne historie o pięknych i bogatych ludziach, którzy rozpalają zmysły. 

Reklama

Historia życia Zenona Martyniuka, choć bezsprzecznie ciekawa, nie jest tak porywająca jak np. opowieść o młodej kobiecie więzionej w luksusowej rezydencji przez superprzystoniaka stojącego na czele sycylijskiej mafii...

Film "Zenek" w tzw. weekend otwarcia przyciągnął do kin dwa razy mniej widzów niż ekranizacja bestsellerowej powieści Blanki Lipińskiej "365 dni"!

Krzysztof Czeczot nie traci nadziei na to, że jego przygoda z Zenkiem Martyniukiem będzie jednak miała ciąg dalszy. Film, choć nie bije rekordów oglądalności, zbiera całkiem niezłe recenzje... Z nakręconego podczas realizacji "Zenka" materiału bez trudu da się (po dograniu paru scen) sklecić miniserial. 

Zabieg polegający na dzieleniu filmu kinowego na odcinki i prezentowaniu go w formie serialu od dawna stosuje już (z dużym powodzeniem) Patryk Vega. Wyreżyserowane przez niego kinowe hity "Botoks", "Kobiety mafii" i "Polityka" znane są przecież również jako seriale.

Prezes TVP przyznał kilka miesięcy temu w wywiadzie, że są plany zrealizowania serialu o Zenonie Martuniuku. Jacek Kurski stwierdził, że - jak nazwał króla disco polo - "ikona polskiej muzyki rozrywkowej" zasługuje na swą telewizyjną biografię (jak Anna German).

Póki co nie ma jednak mowy o powrocie ekipy "Zenka" na plan, więc niemal pewne jest, że film nie doczeka się swojego serialowego odpowiednika.

W planach jest natomiast realizacja filmu o... małżeństwie Zenka. Żona piosenkarza, Danuta Martyniuk, stwierdziła wręcz, że opowieść o jej życiu u boku króla disco polo to gotowy materiał na wielki hit.

- To jest jak historia Elvisa i Priscilli Presley - powiedziała w wywiadzie.

Niewykluczone więc, że Krzysztof Czeczot dostanie jednak jeszcze jedną szansę na wcielenie się w wykonawcę kultowego przeboju "Przez twe oczy zielone", a Klara Bielawka, czyli Młoda z "Artystów", znów zagra Danutę Martyniuk.

swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy