"Where Were You?": Nastolatka na tropie
Nowy serial Viaplay porusza trudny temat wykorzystywania seksualnego nastolatków. Historia skupia się na grupie szkolnych przyjaciół i tragicznych konsekwencjach jednej z organizowanych przez nich imprez. Zabawa kończy się tragicznym zdarzeniem, które odciska piętno na relacjach najlepszych przyjaciółek. Jedna z nich zrobi wszystko, by sprawiedliwości stało się zadość.
W ostatnich latach powstaje wiele seriali o młodzieży, które niekoniecznie są dla niej skierowane. Głównym tego przykładem jest bijąca rekordy popularności "Euforia". Produkcja HBO pokazuje życie nastolatków, o którym dorośli woleliby nie wiedzieć. Chociaż serial nie powstał dla młodzieży, to właśnie ta grupa najchętniej go ogląda. I zdaje się wyciągać z niego złe wnioski. Duńska produkcja "Where Were You" zdaje się stać po przeciwnej stronie.
Louise od lat przyjaźni się z Monicą. Nastolatki są praktycznie nierozerwalne. Wszystko zmienia się po nielegalnej szkolnej imprezie, podczas której miedzy dziewczynami dochodzi do kłótni. Louise pozostawia Monicę samą, a ta postanawia zagłuszyć złość alkoholem. Upita do nieprzytomności nastolatka zostaje zgwałcona. Targana wyrzutami sumienia Louise postanawia przeprowadzić prywatne śledztwo.
"Where Were You" jest skromną w wyrazie produkcją, która przez swoją formę staje się poniekąd przewodnikiem dla młodzieży ukazującym, jak zachować się w podobnej sytuacji. O gwałcie mówi się tu głośno, ale nie pokazuje się samego aktu przemocy. Przed każdym odcinkiem pojawia się plansza, na której można znaleźć informacje, gdzie ofiary przemocy seksualnej mogą szukać pomocy.
Chociaż Monica odczuwa częste u ofiar gwałtu poczucie wstydu, to mówi o wszystkim przyjaciółce i za jej namową udaje się do szpitala. Tam pełne współczucia pielęgniarki podają dziewczynie tabelki "dzień po". Nastolatki mówią również o wszystkim swoim rodzinom, a sprawa (mimo początkowej niechęci Moniki) trafia również na policję. Ta jednak w oczach Louise nie robi zbyt wiele, by znaleźć sprawcę. Nastolatka bierze więc sprawę we własne ręce i powoli odkrywa prawdę o tym, co wydarzyło się na imprezie. Szybo okazuje się, że każdy z jej przyjaciół ma jakąś wstydliwą tajemnicę.
Rozwój sprawy oglądamy z perspektywy Louise, która przeprowadza własne śledztwo. Targana wyrzutami sumienia dziewczyna trochę po omacku szuka kolejnych tropów. Filippa Navarana Coster-Waldau (prywatnie córka Nikolaja Coster-Waldau odtwórcy roli Jamiego Lannistera w serialu "Gra o tron") doskonale wciela się w postać nastolatki, która jeszcze patrzy na życie w sposób naiwnie czarno-biały. Podobnie jak jej koledzy ze szkoły nie myśli do końca o konsekwencjach swoich czynów oraz rzucanych oskarżeń.
Serial w reżyserii Nilsa Holst-Jensena w sposób poważny podchodzi do życia oraz problemów nastolatków. W "Where Were You" widzimy bohaterów, których moglibyśmy spotkać w prawdziwym życiu. Nie jest to ani wykrzywiony, ani wyidealizowany obraz współczesnej młodzieży. Każdy z nas miał w szkole znajomych podobnych do Louise, Moniki, Thaisa czy Petera. Obserwujemy ich życie codzienne, powoli odzierając z niewinności. Seks, alkohol i narkotyki nie są im obce. Jednak twórcy serialu starają się nie oceniać bohaterów. Podkreślają równocześnie, że ich decyzje mają swoje konsekwencje, często bardzo poważne.
Serial klimatem konsekwentnie wpisuje się w kanon produkcji skandynawskich. Opowiedziana w nim historia nie potrzebuje nagłych zwrotów akcji oraz "ulepszaczy". Chociaż gwałt jest punktem wyjścia, to nie zobaczymy w serialu brutalnych scen. Wszystko pozostaje w sferze niejasności, domysłów. "Where Were You" to dobrze opowiedziany i nakręcony serial. Nie jest jednak pozycją wyjątkową, która podbije serca widowni na całym świecie. Nie ma też takichambicji.
Ocena: 7/10
