The Witcher Wiedźmin
Ocena
serialu
7,5
Dobry
Ocen: 317
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Producentka "Wiedźmina": "Zawsze chciałam ukazać słowiańskie historie"

"Wiedźmin" powoli odkrywa swoje sekrety, a serial budzi wiele emocji. Lauren Schmidt Hissrich zapewnia, że nie zamierza odzierać serialu z jego słowiańskich korzeni : "zawsze chciałam ukazać słowiańskie historie i dać im globalną publiczność".

"Oparty na bestsellerowej serii powieści serial "Wiedźmin" to opowieść o przeznaczeniu i rodzinie. Geralt z Rivii, samotny łowca potworów, stara się odnaleźć swoje miejsce w świecie, w którym ludzie często okazują się gorsi niż najstraszniejsze monstra. Na swojej drodze spotyka potężną czarodziejkę i skrywającą niebezpieczny sekret młodą księżniczkę. Teraz we trójkę muszą odnaleźć się pośród czyhających na nich na Kontynencie niebezpieczeństw" - czytamy na oficjalnym profilu serialu.

Amerykańsko-polski serial, którego twórcą jest Lauren Schmidt Hissrich, zapowiedziany przez Netfliksa na 2019 rok, powstał na podstawie sagi o Wiedźminie, autorstwa Andrzeja Sapkowskiego.

Reklama

Scenariusze odcinków pisali: Declan De Barra, Jenny Klein i Michael Ostrowski, a reżyserami są Alik Sakharov, Charlotte Brandstrom i Alex Garcia Lopez. Producentami wykonawczymi są m.in. Tomasz Bagiński, Alik Sakharov i Sean Daniel.

W kwietniu 2018 roku Hissrich zapowiedziała, że pierwszy sezon serialu będzie składał się z ośmiu odcinków. We wrześniu tego samego roku ogłoszono, iż do roli tytułowego bohatera, Geralta z Rivii, został wybrany Henry Cavill.

W pozostałych głównych rolach wystąpią: Anya Chalotra jako Yennefer i Freya Allan jako Ciri. Sam Cavill w jednym z wywiadów powiedział, że jest pod ogromnym wrażeniem zarówno książek, jak i gry. "To byłaby cudowna rola" - zapewniał. Na spełnienie marzeń nie musiał długo czekać.

"Nie miałam jeszcze scenariusza - jedynie zielone światło i ogrom pasji. Nigdy nie zapomnę pasji, którą Henry wniósł. On jest Geraltem. Zawsze nim był. Jestem niezwykle podekscytowana, że mogłam powitać Henry'ego Cavilla w naszej rodzinie "Wiedźmina" - przyznała producentka.

W wywiadzie dla "Hollywood Reporter" zapewniła, że to, co przyciągnęło ją do tego projektu, to wrażenia jakie towarzyszyły jej po przeczytaniu książek. "Zakochałem się w nich, w postaciach i historiach" - zdradziła. Przyznała również, że choć jest wielką fanką gier komputerowych, co również miało swoje odzwierciedlenie w jej zamiłowaniu do gry "Wiedźmin", starała się odejść od tych wyrazistych inspiracji.

"Gra zmąciła trochę wodę. Jednak bardzo chciałam od nich odejść, musieliśmy stworzyć naszą własną reprezentację wizualną. W trakcie opracowywania serii wycofałam się z grania w gry wideo, ponieważ chciałam się upewnić, że serial, który tworzymy, jest wyjątkowy" - dodała.

Hissrich zapewniła również, że serial nie będzie koncentrował się wyłącznie na głównej postaci. "Gdy czytałam książki, zobaczyłam, że wszystkie te postaci są bardzo silne i potężne. Można je wyciągnąć na pierwszy plan, zatem nie zawsze jest to podróż Geralta. Pozostali bohaterowie zyskują na znaczeniu w serialu" - wyjaśniła.

Zapewniła również, wbrew wielu obawom, że nie zamierza odzierać serialu z jego słowiańskiej aury.

"Jeśli chodzi o to, dlaczego ludzie zareagowali tak mocno i żywo, myślę, że fani naprawdę mają swoje wyobrażenia na temat tych postaci. Rozumiem to. Kiedy czytam swoje ulubione książki, wyobrażam sobie bohaterów w określony sposób. Jedną z rzeczy, która najbardziej rzuciła mi się w oczy, to fakt, że ludzie obawiają się, że pozbędziemy się kulturowego kontekstu "Wiedźmina", usuniemy jego słowiańskie korzenie, z czego ludzie w Polsce są dumni. To nie prawda. Zawsze chciałam ukazać słowiańskie historie i dawać im globalną publiczność" - zapewnia Hissrich. (PAP Life)

mdn/ jbr/


swiatseriali/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy