The Last of Us
Ocena
serialu
9
Super
Ocen: 127
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Piękna 23-latka pnie się na szczyt. Wystarczył jeden odcinek, by widzowie ją pokochali

O Isabeli Merced zrobiło się głośno już w zeszłym roku, kiedy zagrała w jednym z największych hitów lata - filmie "Obcy: Rumulus". Wystarczył jeden odcinek drugiego sezonu "The Last of Us", aby widzowie hitu HBO pokochali ją w roli Diny. Kim jest młoda aktorka, której kariera rozwija się w nieprawdopodobnym tempie?

Isabela Merced: wschodząca gwiazda kina i telewizji

Isabela Merced to wschodząca gwiazda kina i telewizji. Choć młoda aktorka nie ma jeszcze zbyt wielu tytułów w swojej filmografii, to te, w których zagrała, cieszyły się ogromną popularnością.  Urodzona w 2001 roku Merced zaczęła karierę  w wieku 13 lat. Debiutowała w serialach dla młodzieży takich jak "100 rzeczy do przeżycia w liceum" czy "Fisherowie". Pierwszą "dorosłą" produkcją w jej karierze była piąta odsłona filmowego cyklu o "Transformersach" - "Transformer: Ostatni Rycerz", gdzie wcieliła się w postać Izabelli.

Reklama

Później zagrała w drugiej części docenionego "Sicario" czy netfliksowym filmie "W śnieżną noc" z 2019 roku, w którym w główną bohaterkę wcieliła się znana z "The Chilling Adventures of Sabrina" Kiernan Shipka. W tym samym roku Merced zagrała także w filmowej wersji popularnej bajki dla dzieci "Dora i Miasto Złota", by dwa lata później znowu połączyć siły z Netfliksem. W 2021 roku wystąpiła w filmie "Sweet Girl", gdzie wcieliła się w ekranową córkę bohatera granego przez Jasona Momoę.

Na swoim koncie ma również role w filmie "Rosaline" i "Ojciec panny młodej", jednak to dopiero 2024 rok był przełomem w jej karierze - zagrała wtedy w trzech głośnych produkcjach. Pierwszą z nich była "Madame Web". Film trudno jednak określić mianem dobrego, a krytycy jak i widzowie nie zostawili na nim suchej nitki.

Isabela Merced: gra w docenionych produkcjach

Dwa pozostałe okazały się produkcjami, które doceniono. "Żółwie do końca" to historia 17-letniej Azy Holmes, która stara się poradzić z lękami. Jest przykładną córką, dobrą przyjaciółką i uczennicą, jednak ma sporo wątpliwości dotyczących jej przyszłości i nie może pozbyć się natrętnych, obsesyjnych myśli.

Druga produkcja to oczywiście udany powrót "Obcego". Akcja filmu "Obcy: Romulus" rozgrywa się między wydarzeniami przedstawionymi w filmach "Obcy - 8. pasażer Nostromo" a "Obcy - decydujące starcie". Romulus to dryfujący w kosmosie wrak stacji badawczej. "Główna bohaterka, Rain Carradine (Cailee Speany), pragnie uciec z odległej kolonii górniczej wraz z Andym - robotem stworzonym do opieki nad nią w zastępstwie rodziców. Razem dołączają do grupy młodych buntowników, którzy przejmują opuszczony statek kosmiczny. Merced wcieliła się w postać Kay" - czytamy w opisie filmu.

W tym roku możemy oglądać ją jako Dinę w drugim sezonie "The Last of Us" - kultowego już serialu HBO. Co ciekawe, "TLOU" łączą pewne fakty z... "Obcym: Romulusem".

Isabela Merced: reżyser "Obcego" potwierdza teorię fanów

Jak zdradził swego czasu reżyser "Obcego: Rumulusa" Fede Alvarez, postać Kay była zainspirowana Diną z gry "The Last of Us 2". To jednak nie wszystko. W serwisie X Alvarez zwrócił również uwagę na niesamowity zbieg okoliczności.

"Ciekawostka: Grałem w 'The Last of Us 2', kiedy pisałem scenariusz 'Obcego: Romulusa'. Wątek Diny zainspirował mnie, żeby napisać, iż historię Kay podobnie. Do roli Kay wybrałem Isabellę Merced, a rok później okazało się, że to właśnie ona zagra Dinę w serialu HBO... Prawdziwa historia".

Isabela Merced: była wsparciem dla Belli Ramsey

W jednym z wywiadów udzielonych jeszcze przed premierą "The Last of Us" Isabela Merced przyznała, iż wolała zagrać w obie części gier, niż tylko obejrzeć wideo z rozgrywki. Pomogło jej to lepiej zrozumieć postać Diny i zaznajomić się ze światem gry.

"Przed Isabelą stało naprawdę duże wyzwanie - jest nową osobą w serialu, który już został jakoś przyjęty" - opowiada Bella Ramsey w wywiadzie dla Empire Magazine przed premierą drugiej serii. "Dołącza jako romantyczna partnerka dla Ellie, ale ta postać wnosi do serialu o wiele więcej" i staje się, według słów Ramsey integralną częścią drugiego sezonu.

Merced okazała się też ogromnym wsparciem dla Ramsey podczas pracy na planie.

"Wniosła do serialu światło, lekkość i trochę humoru" - dodaje. "Byłam trochę przytłoczona niektórymi scenami, a ona zawsze umiała wnieść w nie właśnie tę lekkość. Wspierałyśmy się nawzajem przez cały sezon".

Na koniec przypomnijmy, że w lipcu tego roku zobaczymy ją w najnowszej odsłonie przygód "Supermana". Wcieli się postać Hawkgirl.

Zobacz też: To ona miała zagrać Ellie w hicie HBO. Teraz gra kontrowersyjną postać

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: The Last of Us | Max | Isabela Merced
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy