The Last of Us
Ocena
serialu
8,6
Bardzo dobry
Ocen: 68
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Pedro Pascal szaleje na koncercie Beyonce. Towarzyszy mu bliska przyjaciółka

Pedro Pascal był ostatnio widziany na koncercie Beyonce. W sieci znalazło się nagranie, na którym aktor szaleje do najpopularniejszych piosenek wokalistki. Towarzyszyła mu Sarah Paulson oraz Mickey Rapkin.

Początki Pedro Pascala w branży filmowej nie należały do najłatwiejszych. Zanim aktor zdobył międzynarodową popularność i uznanie krytyków, miał problem ze zdobywaniem ofert pracy, przez co wpadł w finansowe tarapaty. Na szczęście mógł liczyć na pomoc przyjaciół. Jedną z osób, które pomagały mu się utrzymać w Nowym Jorku, była Sarah Paulson, z którą przyjaźni się od czasów, gdy oboje uczęszczali do nowojorskiej szkoły artystycznej Tisch School of the Arts. 

Reklama

W rozmowie z magazynem "Esquire" Paulson ujawniła, że oddawała koledze część własnego wynagrodzenia, aby ten mógł się utrzymać. "Były takie momenty, gdy dawałam mu pieniądze na jedzenie. Teraz wszyscy go chcą. I kibicują mu, co moim zdaniem jest wyznacznikiem wielkiej gwiazdy filmowej. Nadszedł czas, by Pedro przejął pałeczkę po innych wpływowych facetach z branży, takich jak Bruce Willis czy Mel Gibson" - wyznała laureatka Złotego Globu.

Pedro Pascal i Sarah Paulson na koncercie Beyonce

Pedro Pascal i Sarah Paulson w zeszły weekend wybrali się na koncert Beyonce w Los Angeles, który odbył się w ramach trasy Renaissance World Tour. Aktorka nagrała swojego przyjaciela, gdy ten oszalał z radości podczas wykonania piosenki "Black Parade". Aktorom towarzyszył Mickey Rapkin, autor "Pitch Perfect".

Pedro Pascal: Sukcesy w karierze przyszły dopiero po czterdziestce

Pedro Pascal jako młody aktor nie odnosił wielkich sukcesów. Początkowo występował w rolach epizodycznych w amerykańskich serialach. Gdy nie mógł znaleźć pracy jako aktor, dorabiał w restauracji jako kelner. Po latach przyznał w wywiadzie dla "Vanity Fair", że nie był w tym zbyt dobry.

Pierwszy sukces aktorski nadszedł w 2013 roku, gdy aktor pojawił się w hicie HBO "Gra o tron". Nikomu dotąd znany Pedro Pascal wcielił się w postać Oberyna Martella w czwartym sezonie. Od tamtej pory aktor nie może narzekać na brak propozycji. W 2015 roku zagrał jednego z głównych bohaterów w serialu "Narcos" - postać agenta Javiera Peña. Dwa lata później zagrał w filmie "Kingsman: Złoty krąg".

W tym roku widzowie mogli go oglądać w roli głównej w serialach: "The Last of Us" oraz "The Mandalorian".

Czytaj więcej: "The Last of Us": Pedro Pascal zrobił karierę dopiero po 40-stce. Dziś jest ulubieńcem internetu

INTERIA.PL/ PAP Life
Dowiedz się więcej na temat: Pedro Pascal | Sarah Paulson
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy