Jeden z najbardziej oczekiwanych seriali. "Jeszcze dwie serie i kończymy"
Choć oficjalnie nie potwierdzono jeszcze informacji o tym, ile sezonów "The Last Of Us" zostanie zrealizowanych, to według słów jednej z przedstawicielek platformy Max, na widzów czekają jeszcze pełne emocji dwie serie.
Akcja pierwszego sezonu dramatu toczy się 20 lat po zniszczeniu cywilizacji przez epidemię. Śledzimy losy zaprawionego w bojach Joela (Pedro Pascal) oraz odpornej na zakażenie nastolatki Ellie (Bella Ramsey), którzy wyruszają w niezwykle trudną podróż przez Stany Zjednoczone. By ją przetrwać, zmuszeni są do zbudowania wzajemnego zaufania.
Serial będący adaptacją jednej z najpopularniejszych gier PlayStation stał się wielkim hitem HBO docenionym zarówno przez widzów jak i krytyków. W kwietniu 2025 roku na Max pojawi się drugi sezon produkcji i z pewnością wywoła niemałe kontrowersje. Wszystko ze względu na fabułę, rozwój postaci oraz zwroty akcji w drugiej części gry, która wywołała dość silne uczucia wśród graczy.
Choć na razie nie wiemy, ile sezonów będzie w sumie liczył popularny serial, to Francesca Orsi, odpowiedzialna za seriale dramatyczne platformy Max, stwierdziła w wywiadzie z Deadline, że w tym momencie planowane są cztery serie.
"Nie mamy jeszcze całego planu" - mówi Orsi. "Nie chciałabym niczego potwierdzać, ale wygląda na to, że będzie ten sezon i dwa kolejne i kończymy".
W serialu "The Last of Us" oprócz Pedro Pascala i Belli Ramsty wystąpią: Kaitlyn Dever jako Abby, Isabela Merced jako Dina, Young Mazino jako Jesse, Ariela Barer jako Mel, Tat Gabrielle jako Nora, Spencer Lord jako Owen, Danny Ramirez jako Manny i Jeffrey Wright jako Isaac. Gościnnie w serialu pojawi się także Catherine O’Hara.
Drugi sezon "The Last of Us" zadebiutuje najprawdopodobniej w połowie kwietnia 2025.
Zobacz też: Zyskał światową sławę grając w "Wikingach". Teraz zobaczymy go w przebojowej komedii