Wieści zza oceanu: "The Defenders" zostają na Netflixie, "Good Girls" i "Shooter"
"The Defenders" pozostają na Netflixie! Ryan Philippe nadal kręci serial "Shooter" a stacja NBC przedstawia pierwszy zwiastun serialu "Good Girls".
"The Defenders": W listopadzie Disney oficjalnie poinformował, że planuje stworzenie własnego serwisu streamingowego i zrealizowanie kilku oryginalnych seriali - jeden w uniwersum "Gwiezdnych wojen", drugi - w świecie Marvela. Dodatkowo w serwisie miały zostać udostępnione produkcje studia, które teraz można zobaczyć na Netflixie.
Spowodowało to konsternację fanów seriali Marvela (należącym do Disneya) i Netflixa, takich jak "Daredevil", "Jessica Jones" czy "The Defenders". Jednak jak informuje serwis CBR Teda Sarandos, dyrektor ds. treści Netflixa, stwierdził, że mimo, iż Disney posiada prawa do wielu produkcji, to nie ma wyłącznych praw do wszystkich seriali/filmów. "Netflix ma 'The Defenders' - mówi Sarandos.
Fani mogą więc odetchnąć z ulgą.
"Shooter": USA Network zdecydował się na zrealizowanie trzeciej serii. Kilka miesięcy po tym jak Ryan Philippe złamał nogę, a zdjęcia do drugiego sezonu zostały przerwane - wyemitowano więc tylko 8 odcinków. Najnowsza seria będzie liczyć 13 odcinków.
Fabuła produkcji osnuta jest wokół losów Boba Swagerra, snajpera, który po latach przerwy wraca do służby, aby udaremnić zamach na prezydenta USA. Niestety, to on wkrótce zostaje oskarżony o morderstwo i musi oczyścić swoje imię.
Główne role w produkcji grają Ryan Phillippe, Cynthia Addai-Robinson, Omar Epps, Shantel Van Santen.
"Good Girls": NBC udostępniło pierwszy zwiastun nowego serialu zatytułowanego "Good Girls". Producentką "Good..." jest Jenna Bans ("Chirurdzy"), a w rolach głównych zagrają Christina Hendricks, Retta i Mae Whitman.
Serial przedstawia historię trzech kur domowych, które w końcu mają dość swojego życia i postanawiają je zmienić. Seria jest określana jako połączenie "Złych mamusiek" oraz "Thelmy i Louise".