Książę Harry nazwał gwiazdora "The Crown" swoim dziadkiem
Matta Smitha można aktualnie oglądać w serialu "Ród smoka", gdzie brawurowo wciela się w rolę Daemona Targaryena. Wcześniej przez dwa sezony grał rolę brytyjskiego księcia Filipa w serialu "The Crown". I to właśnie tej roli zawdzięcza sympatyczne wspomnienie związane ze spotkaniem z księciem Harrym. Opowiedział o nim w programie "The Today Show".
"Spotkałem raz księcia Harry’ego w trakcie meczu w polo. Brzmi to wytwornie, ale nie było aż tak bardzo wytworne. Podszedł do mnie i nazwał mnie dziadkiem" - opowiedział Matt Smith o kulisach spotkania z członkiem brytyjskiej rodziny królewskiej. Określenie go dziadkiem nie było przypadkowe. Smith w serialu "The Crown" wcielał się w postać księcia Filip, czyli dziadka księcia Harry’ego.
Smith dodał, że potem uścisnęli sobie dłonie i był to koniec tego spotkania. Mimo to aktor był zadowolony, bo zrozumiał wtedy, że Harry śledzi wydarzenia opowiadane w "The Crown". "A więc musiał oglądać nasz serial! Nie mogę powiedzieć, że ogląda go na bieżąco, ale trochę na pewno widział" - dodał Smith w "The Today Show".