Sukcesja Succession
Ocena
serialu
8,2
Bardzo dobry
Ocen: 26
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Sukcesja": Grecka i rzymska mitologia kluczem do zrozumienia serialu?

Bijący rekordy oglądalności serial "Sukcesja" przyciąga widzów niekończącymi się intrygami w świecie medialnych korporacji. Nie wszyscy wiedzą jednak, że producenci pozostawili widzom znaki na drugim planie - w dialogach nie bez powodu przewijają się wątki z mitologii, a w tle widoczne są elementy uzbrojenia starożytnych armii.

"Sukcesja", czyli mitologia współczesna

Premierowy odcinek trwającego obecnie czwartego sezonu "Sukcesji" w samych Stanach Zjednoczonych śledziło blisko 2,3 mln widzów, wynika z pomiarów Nielsena. W ramach brutalnej walki o dominację, w medialnym imperium w najnowszych odcinkach następuje mnóstwo zwrotów akcji. Producenci przygotowali jednak dla widzów niespodziankę - między wierszami dialogów, a także na drugim planie kryją się dodatkowe znaki. Kluczem do ich odczytania jest... mitologia.

Akcja "Sukcesji" rozgrywa się na wielu planach - w pałacowych apartamentach, prywatnych odrzutowcach i sterylnych biurowych przestrzeniach. Na ścianach widoczne są dzieła znane w rzeczywistości z muzeów, jak "Polowanie na tygrysa" Petera Paula Rubensa, a w magazynach kryć mają się warte setki milionów płótna impresjonistów. Najbardziej znaczący okazuje się jednak wystrój gabinetu prezesa serialowego giganta Waystar RoyCo - Logana Roya (Brian Cox).

Reklama

Tuż za fotelem, w którym wszyscy chcieliby zasiąść, widnieje bogata kolekcja starożytnych militariów. Jak twierdzą eksperci, za plecami prezesa rozpoznać można było m. in. korynckie hełmy wojowników sprzed naszej ery, a w gablotach widoczne były liczne ostrza mieczy, którymi walczono w starożytnych armiach.

Romulus, Edyp, Koriolan

Oprócz starożytnych militariów, wątki greckiej i rzymskiej historii licznie przewijają się w dialogach. Jeden z synów Logana Roya, pretendujący do objęcia steru w interesie, nazywany jest przez ojca Romulusem, mimo że nazywa się Roman (Kieran Culkin). Według legend rzymskich, Romulus zabić miał w gniewie swojego brata Remusa i objąć tron jako pierwszy władca tego miasta.

Drugi z serialowych synów, Kendall Roy (Jeremy Strong), przywitany był przez jedną z postaci słowami: "A ty musisz być zapewne Edypem Royem". W fabule zbiegło się to z planami pogrążenia pozycji ojca podczas głosowania zarządu. Według mitologii, Edyp był postacią tragiczną, która bezwiednie doprowadziła do śmieci swojego ojca, a następnie poślubiła własną matkę. Żarty na temat zbliżeń z macochą braci Royów również przewijały się w serialu, a bohaterowie komentowali to jako "fazę drugą" historii Edypa.

W dialogach "Sukcesji" wątki mitologiczne stanowią znaczące, symboliczne tło. Podczas próby wykupu innej firmy przytaczana jest też postać określana jako "Coriolanus", a więc Gnejusz Marcjusz Koriolan. Legendarnemu Koriolanowi odpowiadać miała doradczyni przedstawiana jako Rhea Jarrel (Holly Hunter). Jako wódz rzymski Gnejusz Marcjusz podbić miał terytorium, które po jakimś czasie obrócił przeciwko najeźdźcy i sam z jego pomocą najechał Rzym. Samo imię Rhea również ma mitologiczny rodowód - mowa o bogini płodności, która wydała na świat Zeusa, władcę Olimpu.

Rozszyfrowaniu greckich i rzymskich kodów w "Sukcesji" podjęli się eksperci we współpracy ze specjalizującą się w dziełach sztuki starożytnej stołeczną galerią Prima Porta Antiquities.

materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: Sukcesja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy