Stranger Things
Ocena
serialu
9
Super
Ocen: 322
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Stranger Things": Problemy w toalecie

Wcielający się w postać potwora Vecny w czwartym sezonie serialu "Stranger Things" Jamie Campbell Bower zdradził nieco przyziemnych faktów na temat pracy na planie. A konkretnie na temat tego, jak radził sobie z podstawowymi czynnościami, mając na sobie pokrywający całe ciało kostium, który utrudniał korzystanie z toalety. Aby ułatwić aktorowi życie, w kostiumie umieszczono specjalną klapkę, która umożliwiała sikanie. Bez pomocy kolegów z planu, by się to jednak Bowerowi nie udało.

Pełna charakteryzacja Jamiego Campbella Bowera zajmowała kilka godzin. Nic więc dziwnego, że aktor pozostawał w niej do końca dnia zdjęciowego, by nie nastręczać dodatkowej pracy charakteryzatorom. Problem pojawiał się wtedy, gdy dawały o sobie znać potrzeby fizjologiczne. Gwiazdor "Stranger Things" opowiedział, w jaki sposób radził sobie z parciem na pęcherz.

"Dolna część mojego kostiumu była swego rodzaju spodniami, w które musiałem się wślizgnąć. Od pasa w górę wszystko było do mnie przyklejone, ale niżej miałem portki. Miałem w nich klapkę, która ciągnęła się w stronę mojego tyłka" - zdradził Bower w wywiadzie dla radia SiriusXM.

Reklama

Przy okazji podziękował charakteryzatorowi Duncanowi Jarmanowi za to, że delikatnie obchodził się z jego genitaliami w trakcie trwającego siedem i pół godziny nakładania kostiumu i charakteryzacji. Sam Jarman żartował wcześniej, że czasem musiał bardzo "zbliżyć się" do aktorów podczas pracy.

Sama klapa w kostiumie Bowera nie wystarczyła, by aktor mógł w spokoju się wysikać. Konieczna była też pomoc jednego z członków ekipy, Tylera. "Moja jedna dłoń była ogromna, miała wielkie paluchy. Do drugiej miałem przyklejone pazury. Czego bym nie dotknął, rozwalało się. Nie było to więc bardzo łatwe. Musiałem wołać Tylera, żeby stał przed drzwiami łazienki, by nikt nie wszedł do środka. Ja tymczasem skradałem się w środku do pisuaru" - wyznał ze śmiechem Bower.

Popularność czwartego sezonu "Stranger Things" nie słabnie. Na początku tygodnia Netflix poinformował, że serial braci Dufferów został drugim po "Squid Game" serialem Netfliksa, którego oglądalność przekroczyła miliard godzin.

swiatseriali/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Stranger Things
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy