"Stranger Things": Nancy będzie w związku z... dziewczyną? Aktorka komentuje
Premiera drugiej części czwartego sezonu hitu Netflixa "Stranger Things" za nami. Jeden z wątków szczególnie przykuł uwagę widzów, głównie ze względu na to, że nie został do końca wyjaśniony. W związku z tym, fani czują niedosyt i spekulują co może wydarzyć się w finałowym sezonie. Aktorka wcielająca się w Nancy skomentowała jedną z plotek na temat jej postaci.
Czwarta odsłona popularnego serialu Netflixa "Stranger Things" nie potrzebowała nawet tradycyjnych 28 dni, by pobić rekord oglądalności Netfliksa wśród wszystkich anglojęzycznych produkcji tego giganta streamingowego. Na platformie pojawiły się finałowe odcinki czwartego sezonu.
Wątek dotyczący relacji między czwórką bohaterów: Stevem (Joe Keery), Nancy (Natalia Dyer), Jonathanem (Charlie Heaton) i Robin (Maya Hawke) pozostawił niedosyt u widzów. Fani mają przeczucie, że pomiędzy nimi może się coś jeszcze wydarzyć. Uwagę zwrócono na szczególną bliskość między Stevem a Nancy, którzy w pierwszym sezonie byli parą, a potem się rozstali.
"W drugim sezonie Nancy i Steve mieli trochę wspólnych scen, ale tak naprawdę nie wchodzili w większą interakcję od pierwszego sezonu. Zarówno Joe, jak i ja zgodziliśmy się, że naprawdę miło było zobaczyć te postacie ponownie razem. Oboje całkiem wydorośleli. Zwłaszcza Steve. Przeszedł sporą transformację, a widok tej dwójki spotykającej się na ekranie i wciąż troszczącej się o siebie jest naprawdę miły. Relacja między nimi niekoniecznie musi być romantyczna" - powiedziała dla Netflixa Natalia Dyer, grająca Nancy.
Główne pytanie dotyczące tego wątku brzmiało: Nancy wybierze Jonathana czy Steve'a? Teoretycznie poznaliśmy odpowiedź, lecz nie jest ona satysfakcjonująca dla widzów.
"Myślę, że są rzeczy, które Nancy naprawdę lubi zarówno u Steve'a, jak i Jonathana" - przyznała aktorka.