"Stranger Things": Chirurg plastyczny zasugerował gwieździe operację! Reakcja fanów bezcenna!
Natalia Dyer, którą widzowie znają doskonale z serialu "Stranger Things", stała się mimowolnie bohaterką dość osobliwej medialnej burzy. Pewna ekspertka z zakresu chirurgii plastycznej opublikowała bowiem w sieci listę upiększających zabiegów, którym jej zdaniem powinna poddać się aktorka. Kontrowersyjny post natychmiast spotkał się ze stanowczą reakcją fanów gwiazdy. "Niewiarygodnie obrzydliwe" - głosi jeden z wielu podobnych komentarzy.
Rola w bijącym rekordy popularności serialu "Stranger Things", podobnie, jak miało to miejsce w przypadku innych członków obsady, okazała się dla Natalii Dyer trampoliną do sukcesu. Choć aktorka ma już na koncie występy w mniej lub bardziej znanych produkcjach, dopiero wcielenie się w Nancy Wheeler w hicie Netflixa przyniosło jej międzynarodową sławę.
Dość wspomnieć, że grono jej instagramowych fanów sięga na tę chwilę 8,7 mln użytkowników. Dyer podziwiana jest jednak nie tylko za swój aktorski talent, ale i wyrazistą urodę. Dzięki filigranowej sylwetce, dużym błękitnym oczom i ostrym jak brzytwa kościom policzkowym porównywana jest ona niekiedy do samej Keiry Knightley, którą uważa się przecież za jedną z najpiękniejszych gwiazd Hollywood.
Nie powinno zatem dziwić, że fanów aktorki w osłupienie wprawił filmik zamieszczony w sieci przez niejaką Mirandę Wilson, ekspertkę od medycyny estetycznej i chirurgii plastycznej. Specjalistka mocno naraziła się internautom publikując listę upiększających zabiegów, którym jej zdaniem powinna się poddać 27-letnia Dyer. Wśród propozycji Wilson możemy znaleźć m.in. zastosowanie w okolicach podbródka wypełniaczy oraz znacznie bardziej inwazyjny lifting brwi.
"Konieczne jest wysmuklenie twarzy. Polecam też botoks i ładne uniesienie brwi, aby otworzyć optycznie oczy" - perorowała w udostępnionym nagraniu. Ku przerażeniu odbiorców ekspertka zaprezentowała również zdjęcie przedstawiające symulację twarzy Dyer po dokonaniu zasugerowanych przez nią poprawek.