"Star Trek: Discovery": Premiera przesunięta na maj 2017

Zmiana daty premiery ma pozwolić twórcom na jak najlepsze zrealizowanie projektu i nakręcenie serialu na wysokim poziomie. O decyzji poinformowali w środę producenci wykonawczy serialu Alex Kurtzman i Bryan Fuller.

"Zrealizowanie nowego "Star Treka" to ogromna odpowiedzialność: trzeba sprawić, aby fani i nowi widzowie pokochali uniwersum 'Star Treka'. Wyznaczyliśmy sobie wielkie zadanie i chcemy mu podołać, a to oznacza, że musimy pogodzić wiele rzeczy. Wymagania produkcyjne serialu, którego akcja rozgrywa się całkowicie w kosmosie są ogromne, a na to potrzeba czasu. Przed rozpoczęciem zdjęć rozpatrzyliśmy wszystkie za i przeciw z naszymi partnerami z CBS, a oni przyznali nam rację. "Star Trek" zasługuje na wszystko co najlepsze, a te kilka dodatkowych miesięcy pozwoli nam na zrealizowanie serii, z której wszyscy będziemy mogli być dumni".

Ta informacja wiele wyjaśnia - do tej pory w końcu oficjalnie nie poinformowano, kto zagra w serialu. Na początku fani spodziewali się, że obsada zostanie przedstawiona na tegorocznym Comic-Conie. Kiedy to nie nastąpiło, kolejną wspaniałą okazją do przekazania tej informacji wydawało się 50-lecie "Treka". Jednak 8 września fani również nie doczekali się żadnych nowych wieści.

Jak na razie wiadomo jedynie, że główną postać zagra kobieta. Kto pójdzie w ślady Kate Mulgrew (kapitan Janeway)? Fani typują wiele aktorek. My trzymamy kciuki za Amy Acker, Lucy Lawless, Sarę Shahi, Annę Torv. Lista jest długa.

Według planu wystartuje spin off "Żony idealnej". Nowy serial, nad którym pieczę będą sprawować twórcy pierwowzoru - Robert i Michelle King, wystartuje na CBS All Access w lutym przyszłego roku. Jednak zaangażowanie w projekt małżeństwa Kingów może oznaczać złe wiadomości dla "BrainDead" - prawdopodobnie nie powstanie drugi sezon.