"Sprawiedliwi - Wydział Kryminalny": Anna Prus dołączyła do obsady serialu!
Anna Prus – znana m.in. z „Wojny polsko-ruskiej”, „Pittbulla” i „Przyjaciółek” oraz międzynarodowych produkcji jak „Dywizjon 303. Historia prawdziwa” czy „Jedynka”, która przyniosła jej festiwalowe nagrody za główną rolę żeńską – dołączyła do obsady hitu Czwórki „Sprawiedliwi – Wydział Kryminalny”. Po raz pierwszy zobaczymy ją w 506. odcinku serialu już w najbliższy poniedziałek, 20 września, o godz. 20.30 w Czwórce.
Anna Prus zagra podkomisarz Barbarę Kalicką z Krakowa, która do Wrocławia trafiła, podążając tropem groźnych przestępców - gangstera o pseudonimie Druciarz i jego syna. Ścigając nieuchwytnych bandytów, którzy jej zespołowi wymykali się od 8 lat, Kalicka nie poinformowała naczelnika miejscowej komendy o swoich działaniach w jego rewirze, przez co ona i ludzie Kubisa (Marek Włodarczyk) wejdą sobie w drogę. Mimo że pierwsze spotkanie Kalickiej i podkomisarza Sławka Kłosa (Paweł Izdebski) będzie dość gwałtowne, wkrótce zaczną ze sobą współpracować, choć pani podkomisarz woli chodzić własnymi drogami i nie odsłania do końca swoich zamiarów. Jak się okaże, ma istotne powody, by nikomu nie ufać i nawet wyjątkowa ostrożność nie uchroni jej przed śmiertelnym niebezpieczeństwem.
Co wyniknie ze spotkania Kalickiej z Kubisem i jego śledczymi? Przekonamy się w dalszych odcinkach serialu, którego nowy sezon można oglądać od poniedziałku do czwartku o godz. 20.30 w Czwórce.
Tymczasem w najbliższym tygodniu wiele wydarzy się także w wątkach pozostałych śledczych. Ola (Gabriela Oberbek) i jej mąż Irek (Marek Kaliszuk) zacieśnią znajomość z parą z kursu adopcyjnego, która nie będzie z nimi całkiem szczera. Krzysiek (Dariusz Siastacz) zostanie przyparty do muru przez prokuratora Janika (Przemysław Kozłowski) szukającego haków na Kubisa. Prokurator Jagiełło (Przemysław Kapsa) zostanie wzięty za zakładnika, a Kuba Walczak (Michał Mrozek) straci odznakę ale nawiąże cenną znajomość. Bolek (Tomasz Radawiec) natomiast postanowi przeprowadzić własne śledztwo, które okaże się niebezpieczne nie tylko dla niego.
Podkomisarz Kłos (Paweł Izdebski) pomaga Januszowi Wojtali (Sasza Reznikow) rozwikłać nietypową zagadkę. W okolicznych lasach znaleziono zwłoki trzech starszych panów; wszyscy byli ubrani w odświętne garnitury. Patolożka, dr Pakulska (Magdalena Szczerbowska) błyskawicznie orientuje się, że denaci byli już profesjonalnie przygotowani do pochówku - i w ten sposób policjanci odkrywają, że wpadli na trop wyjątkowo makabrycznej kradzieży z domu pogrzebowego. Sprawa komplikuje się jednak szybko, kiedy Bolek (Tomasz Radawiec) zdejmuje odciski palców i ustala, że jeden z denatów nie był tym, za kogo oficjalnie się podawał. Starszy pan to tak naprawdę Marian Rzeczycki, niegdyś groźny i brutalny przestępca, znany pod pseudonimem Druciarz. Kilkanaście lat temu Rzeczycki zapadł się pod ziemię, a policja nie mogła wpaść na jego ślad. Teraz okazuje się, że interesuje się nim bardzo dużo podejrzanych osób, a jego tropem podąża policjantka z Zespołu Poszukiwań Celowych z komendy małopolskiej (Anna Prus).
Bogumiła Sośnierz znajduje we własnym domu roznegliżowane zwłoki męża. Ola Latoszek (Gabriela Oberbek) i Krzysiek Kopczyk (Dariusz Siastacz), którzy zajmują się sprawą, ustalają, że denat korzystał z portali z anonsami seksualnymi, gdzie poznawał partnerów obojga płci. Potwierdzają, że w dniu śmierci również był umówiony z kimś o pseudonimie "MaksPejcz". Teraz to Krzysiek musi wcielić się w rolę zainteresowanego i spróbować nakłonić MaksaPejcza do wizyty. Tymczasem prokurator Janik (Przemysław Kozłowski) coraz mocniej dociska Krzyśka Kopczyka. Stary policjant ma kiepskie wyniki testów kondycyjnych i Janik grozi mu zwolnieniem ze służby. Jeżeli Kopczyk chce pozostać policjantem, ma znaleźć jakieś brudy obciążające wydział kryminalny. Tymczasem Ola z Irkiem (Marek Kaliszuk) spotkają się z parą znajomych ze szkolenia przedadopcyjnego.
Prokurator Jagiełło (Przemysław Kapsa) zostaje zaatakowany w budynku komendy. Napastnik, Andrzej Korda, bierze go za zakładnika i domaga się, aby kryminalni przeanalizowali jeszcze raz dowody w sprawie jego syna, Macieja Kordy, który dostał wyrok za zabójstwo prostytutki. Andrzej Korda twierdzi, że śledztwo przeprowadzono niedbale, a jego syn jest niewinny. Wach (Kamila Ścibiorek) i Walczak (Michał Mrozek) muszą działać szybko, bo życie Jagiełły jest zagrożone. W krótkim czasie, jaki mają do dyspozycji, udaje im się potwierdzić, że Korda faktycznie może mieć rację. Kuba Walczak zostaje wysłany do okolicznej szkoły w celu przeprowadzenia pogadanki dla uczniów. Nie orientuje się, kiedy jeden z uczniów podwędza mu policyjną odznakę. Następnego dnia Walczak kompromituje się przy próbie aresztowania jednego z bandziorów - i musi odszukać chłopca, który wystawił go na pośmiewisko.
Bolek Kowalski (Tomasz Radawiec) zostaje - jak zwykle - zerwany w środku nocy do kolejnego trupa znalezionego w parku. Już na miejscu okazuje się, że zgłoszenie było nieścisłe. Bolek nie zastaje nieboszczyka - ale krwawe ślady na trawie sugerują, że naprawdę doszło tu do brutalnej napaści na kobietę, być może połączonej z gwałtem. Po uważnej analizie śladów Kowalski tworzy sobie wizję tego, co się wydarzyło w nocy. Problem w tym, że prokurator Janik (Przemysław Kozłowski) nie zamierza podejmować czynności śledczych na podstawie mglistych wizji Bolka. Dopóki nie ma ciała, nie ma postępowania. Bolek jest natomiast przekonany, że ofiara mogła zostać uprowadzona przez gwałciciela i policjanci powinni szukać jej natychmiast. Zdesperowany, sam rusza do akcji, wspierany duchem przez Julię Pakulską (Magdalena Szczerbowska). Rzecz jasna, wpakuje się w grubą kabałę, ale pomoc przyjdzie z najmniej spodziewanej strony.