"Ślepnąc od świateł": Mija pięć lat od premiery. Demoniczny obraz Warszawy

Powieść Jakuba Żulczyka "Ślepnąc od świateł" została wydana w 2014 roku. Autor miał na swoim koncie już kilka udanych, docenionych tytułów: "Instytut", czy "Radio Armageddon". Nawiązał współpracę z Krzysztofem Skoniecznym, który miał okazję jako jeden z pierwszych przeczytać "Ślepnąc...". Wspólnie stworzyli scenariusz ośmioodcinkowego serialu, który wkrótce miał trafić na HBO.

"Ślepnąc od świateł" przedstawia siedem dni z życia Kuby Niteckiego (Kamil Nożyński). Kuba to powściągliwy i niepozorny warszawski diler kokainy. Jest perfekcjonistką, lubi mieć wszystko w swoim życiu pod kontrolą. Chociaż w Warszawie ma wiele znajomości, głównie z półświatka, tak naprawdę nikt nie wie o nim zbyt dużo.

Chciałby zupełnie zmienić swoje życie. Planuje wyjechać do Buenos Aires. Zanim jednak to zrobi, musi załatwić kilka spraw.

"Ślepnąc od świateł’ to thriller neo-noir podzielony na rozdziały stanowiące integralną całość. To próba pokazania świata, w którym wszelkie zasady zostały odrzucone, wartości przepadły i wszystko dryfuje w pustkę. To historia o tym, że można próbować uciekać, jednak najtrudniej jest uciec od siebie, a każda podjęta próba prowadzi do konfrontacji z naszą przeszłością. To opowieść o złudzeniu istnienia naprawdę i posiadania pełnej kontroli nad swoim życiem" - mówił o projekcie Krzysztof Skonieczny.

"Ślepnąc od świateł" został nakręcony z dużym rozmachem i imponuje pod względem realizacyjnym. Zachwyca warstwą audiowizualną i przeraża brutalnością. Na ekranie minimalistyczne, estetyczne kadry przeplatane są ze scenami pełnymi przemocy. Za zdjęcia odpowiedzialny był Michał Englert, z kolei muzykę, którą wielu widzów pamięta do dziś, stworzyli Marcin Masecki i Tomasz Mirt.

Ciekawostką jest, że niektóre sceny były kręcone w... Czarnobylu. Chodzi o sny głównego bohatera, które powstały w ukraińskim wyludnionym mieście - Prypeć. 

Pierwszy klaps na planie "Ślepnąc od świateł" padł w 2016 roku. Zebrano śmietankę towarzyską polskiego aktorstwa. W serialu wystąpili: Robert Więckiewicz, Cezary Pazura, Jan Frycz, Janusz Chabior, Agnieszka Żulewska, Eryk Lubos, Ilona Ostrowska oraz Jacek Beler.

Nieco kontrowersyjną decyzją było obsadzenie w roli głównej Kamila Nożyńskiego. Kamil wówczas był znany jako raper "Saful", członek zespołu Dixon37. Nie był profesjonalnym aktorem. W wywiadzie dla serwisu NaEkranie mówił, że nie brał nawet udziału w castingu.

"[...] Nie wziąłem udziału w castingu do tego serialu. Brałem natomiast udział w przesłuchaniach do innego projektu, w który również był zaangażowany Krzysiek Skonieczny. Na tym castingu nagrałem bardzo emocjonalny filmik, ponieważ wymagano ode mnie pokazania całej gamy uczuć, od euforii po smutek. Po tej sytuacji zapadłem Krzyśkowi w pamięć. Z czasem zapomniałem już o tym projekcie i nagle pewnego dnia Krzysiek do mnie zadzwonił. [...]" - opowiadał.

Po premierze wielu recenzentów krytykowało twórców za obsadzenie naturszczyka w głównej roli oraz Nożyńskiego za brak umiejętności. "Aktorowi wyraźnie brakuje warsztatu, dodatkowo sama postać Kuby jest dla niego ciężkim balastem" - czytamy w recenzji Macieja Wernio w portalu Noizz.

W sieci można także znaleźć pozytywne opinie na temat gry Kamila Nożyńskiego. "Debiutujący Kamil Nożyński został chyba stworzony do roli Kuby. Jest dziwny, obcy, zdystansowany, silny, ale też wrażliwy, neurotyczny, jest zbiorem przeciwieństw" - twierdzi Joanna Tracewicz ze Spidersweb.

Zdania wśród widzów na temat kreacji Nożyńskiego również są podzielone. Niektórzy uważają, że jego gra aktorska jest "drewniana", inni doceniają to, jak wyróżnia się na tle pozostałych postaci, granych przez profesjonalnych aktorów.

Postacią, która szczególnie zapadła publiczności w pamięci jest Dario, kreacja stworzona przez Jana Frycza. Mimo że aktor ma w swoim dorobku wiele wspaniałych ról, ta ze "Ślepnąc od świateł" przez wielu jest uznawana za najlepszą w jego karierze. Frycz wcielił się w postać ekscentrycznego, demonicznego gangstera, który balansuje na granicy szaleństwa. Sam aktor jest w tej roli nie do poznania - ze zgoloną głową, większą tuszą i tatuażem na piersiach.

"Ślepnąc od świateł" zadebiutował na platformie streamingowej HBO Go (dziś HBO Max) i był emitowany od 27 października 2018 roku na antenie HBO Polska. Krzysztof Skonieczny otrzymał Orła za najlepszy filmowy serial fabularny. Tytuł otrzymał także Nagrodę Specjalną na Telekamerach.

Przez kilka lat milczano o ewentualnej kontynuacji. Aż do jesieni tego roku. Jakub Żulczyk kilka dni temu wydał powieść "Dawno temu w Warszawie", która jest kontynuacją losów bohaterów "Ślepnąc od świateł". Na razie ekranizacja nie została potwierdzona, lecz sporo fanów ma nadzieję, że takowa powstanie.