Ślad
Ocena
serialu
9,3
Super
Ocen: 1414
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Joanna Koroniewska: Jedną decyzją przekreśliła wielką karierę?

​"M jak miłość" kończy w tym roku 20 lat. W tym czasie przez plan serialu przewinęło się wiele znanych twarzy. Część oryginalnej obsady gra w nim do dzisiaj. Inni odeszli w bardziej lub mniej przyjemnych okolicznościach. Joanna Koroniewska była jedną z pierwszych gwiazd, która zdecydowała się zrezygnować z roli. Fani nadal mają jednak nadzieję, że jeszcze ją zobaczą w roli Małgosi Mostowiak.

Joanna Koroniewska grała w "M jak miłość" od samego początku. 6 lat temu zrezygnowała udziału w produkcji. Zakończyła wątek swojej postaci wyjazdem do Stanów Zjednoczonych. Małgosia trafiła do sekty, a następnie do zakładu psychiatrycznego. Od tamtej pory Koroniewska już nie występowała w serialu. 

Scenarzyści nie zdecydowali się na uśmiercenie postaci, więc fani liczyli na jej powrót do serialu. Jej serialowe dzieci trafiły pod opiekę Jasi granej przez Barbarę Kurdej-Szatan. Podczas jednej z instagramowych relacji Kurdej-Szatan zaapelowała do koleżanki po fachu by wróciła do serialu. 

Reklama

"Już to mówiłam, wracaj do serialu i będziemy walczyć! Będzie wesoło!" - napisała. Joanna Koroniewska potwierdziła, że już kilka razy o tym rozmawiały. Podtrzymuje jednak swoją decyzję i nie ma zamiaru wracać do "Emki". "Baśka mnie bardzo namawia, to prawda. Ale ja się nie wybieram, żeby nie było"

Mimo powracających plotek, Koroniewska od odejścia z serialu konsekwentnie podkreśla, że nie ma zamiaru znowu wiązać się z serialem. Niedawno wyznała, że chociaż praca w "M jak miłość" zapewniła jej rozpoznawalność, to prywatnie był to dla niej bardzo trudny okres. "Miałam taki straszny okres w moim życiu, kiedy Janka miała 2 lata. Miałam 3 seriale, 5 spektakli i 2 programy telewizyjne. Przychodziłam do domu najeść się i za każdym razem płakałam w poduszkę i mówiłam sobie, że nie chce tak żyć. To nie jest dla mnie fajne. Ja się w tym nie spełniam" - przyznała aktorka w rozmowie z portalem Jastrząbpost.pl.

W internecie można spotkać się z opiniami, że odejściem z serialu przekreśliła swoją szansę na karierę. Rzeczywiście na jakiś czas o aktorce przycichło. Pojawiała się głownie w rolach drugoplanowych lub epizodycznych. W 2018 roku pierwszy lat od lat pojawiła się w większej roli telewizyjnej. Joanna Koroniewska zagrała nadkomisarz Maję Olender w polsatowskim serialu "Ślad". 

Obecnie aktorka ma już inne priorytety. Najważniejsza jest dla niej rodzina. "Raz na jakiś czas mam kontakt z panem Tadeuszem Lampką i cały czas mówię to samo. Ja jestem aktorką, chciałabym się rozwijać w swoim zawodzie, mam dwuletnie dziecko i drugie dziecko w szkole. Chciałabym mieć wakacje. To też jest tak, że takie długo trwające seriale są kręcone w wakacje. Ja poświęciłam część wakacji na próby w teatrze i wiem, że nie chcę takich rzeczy robić moim dzieciom" - powiedziała Koroniewska. 



Była gwiazda "M jak miłość" nie zrobiła wielkiej kariery filmowej, ale za to rozwija się w teatrze. Można ją zobaczyć na scenie m.in. Teatru Capitol oraz Teatru Komedia w Warszawie. Koroniewska jest bardzo aktywną użytkowniczką mediów społecznościowych. Razem z mężem prowadzą na swoim Instagramie program pt. "Domówka u Dowborów". 

Pomysł powstał spontanicznie podczas lockdownu spowodowanego epidemią koronawirusa. Para zaprasza do niego znajomych z show-biznesu. W luźny sposób rozmawiają na różne tematy. Internetowe wywiady podbiły serca fanów. Instagramowy program popularnego małżeństwa zdobył w czasie pandemii wierną rzeszę fanów, a oglądalność niektórych odcinków dochodziła do 200-300 tysięcy wyświetleń.

swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama