"Sex Education": Tanya Reynolds odchodzi z serialu
Tanya Reynolds, która w pierwszych trzech sezonach przebojowej brytyjskiej komedii Netfliksa "Sex Education" wcieliła się w ekscentryczną Lily Iglehart, szybko stała się ulubienicą widzów. Niestety w kolejnej serii już jej nie zobaczymy. Aktorka ma jednak dla miłośników swojego talentu także dobrą wiadomość.
To kolejny cios zadany fanom serialu "Sex Education". W ubiegły wtorek okazało się, że z czwartej serii "wypadła" Patricia Allison, która grała dziewczynę Lily, Olę Nyman. Allison ogłosiła, że zrezygnowała z serialu, by - jak stwierdziła - zrealizować inne projekty. Jak wyjaśniła to w programie radiowym stacji Capital Xtra: "pojawiły się inne możliwości".
Tydzień później Tanya Reynolds oświadczyła, że "jej postać nie wróci do serialu". Aktorka nie czuje się jednak poszkodowana. Wypowiadając się dla serwisu internetowego "LADbible", zachwala bowiem czwarty sezon, mówiąc, że pojawi się "wiele nowych postaci i ludzie zapomną o małej, starej Lily".
Czy faktycznie zapomną? Pod koniec trzeciego sezonu Lily i Ola zdołały przezwyciężyć kryzys w ich związku, pozostawiając widzów w oczekiwaniu - jak teraz potoczą się ich losy. Czwarty sezon "Sex Education" został oficjalnie ogłoszony przez Netflix we wrześniu 2021 r. Daty dokładnej premiery jeszcze nie ujawniono.
Co ciekawe, Reynolds przyznała, że znika z "Sex Education" przy okazji promocji produkowanego dla brytyjskiej telewizji Channel 4 serialu komediowego pt. "I Hate You". Skupia się on na skomplikowanej relacji pomiędzy dwoma mieszkającymi ze sobą przyjaciółkami. Ona gra tę bardziej szaloną i chaotyczną.
O swojej roli w nadchodzącej produkcji aktorka opowiedziała m.in. w serwisie internetowym brytyjskiego czasopisma "Radio Times". "Chodzi o jedynego przyjaciela, któremu możesz powiedzieć wszystko i zrobić z nim cokolwiek: idiotyczne żarty i śmiech prawie do wymiotów, a także szalone kłótnie i nocne krzyki. Chodzi o tego jednego przyjaciela, którego naprawdę kochasz - i naprawdę nienawidzisz".
Można tylko dodać, że nowy serial, w którym zobaczymy Tanyę Reynolds, wymyślił Robert Popper, twórca m.in. przezabawnego sitcomu o rodzinie Goodmanów: "Friday Night Dinner" ("Obiady piątkowe").
On z kolei wyznał: "Po dziesięciu latach pisania serialu o bardzo intensywnej rodzinie naprawdę chciałem, aby mój następny projekt traktował o bardzo intensywnych przyjaciołach. A ponieważ nigdy w życiu nie miałem przyjaciela, mam nadzieję, że nauczy mnie to, jak go znaleźć".
