Mona May: Polska kostiumografka podbiła Hollywood!
Polka od ponad 30 lat robi zawrotną karierę w Hollywood, przyjaźni się z największymi gwiazdami i sprawia, że na ekranie nie można oderwać od nich oczu. Kim jest Mona May?
Niewiele osób wie, że słynna hollywoodzka kostiumografka Mona May jest w połowie Polką! Urodziła się w Indiach jako córka Niemki i Polaka. Dorastała w Warszawie oraz Berlinie. Już jako nastolatka przeniosła się do Nowego Jorku, a później do Los Angeles, gdzie zaczął się spełniać jej amerykański sen.
Mona May studiowała projektowanie ubioru w Paryżu i Nowym Jorku, a także uczęszczała do Fashion Institute of Design and Merchandising w Los Angeles. Dziś pracuje na największych planach filmów i seriali, a na swoim koncie ma projekty kostiumów dla blisko 70 produkcji! Znakiem rozpoznawczym jej stylu jest kobiecość, odważna kolorystyka i pierzaste boa.
W Hollywood May została okrzyknięta królową mody filmowej lat 90. Jej najbardziej znane kostiumy zdobiły bohaterki komedii dla nastolatków "Clueless" Z Alicią Silverstone w roli głównej. W latach 90. pracowała także przy serialu MTV "Just Say Julie", "Od wesela do wesela' z Adamem Sandlerem, serialu "Słodkie zmartwienia", "Odlotowym duecie" czy "Tym pierwszym razie".
"Film 'Clueless' był dla mnie przełomowy. To wszystko zmieniło. Wszystkie dziewczyny chciały być jak główna bohaterka, to było coś świeżego" - mówi Mona May w wywiadzie dla "Dzień dobry TVN". "Wszystkie kostiumy to są moje pomysły, z którymi przychodzę na plan filmu. Trzeba trafić do duszy aktora, przychodzę z pomysłami do reżysera, czasami kupuję ubrania, czasami się je szyje, wykonuje buty, czapki i inne elementy" - dodaje.
Moda z "Clueless" jest często uznawana za kamień milowy w rozwoju trendów w modzie lat 90., od grunge do bardziej żywego i kobiecego stylu. Projektanci mody, zainspirowani filmem, wypuścili linie odzieżowe, Youtuberzy i celebryci wciąż inspirują się stylem "Clueless", stroje z filmu są również bardzo popularnymi kostiumami na Halloween w USA.
W 2002 roku May zaprojektowała kostiumy do drugiej części filmu "Stuart Malutki". "Musiałam ubrać też samego Stuarta. Fajne było to, że mysz wyglądała jak miniaturowy człowiek ubrany w GAPie [znana sieć odzieżowa w USA, przyp, red." - opowiada kostiumografka.
Pracowała także przy "Zaczarowanej" z Amy Adams, serialu "Merlose Place", zwariowanej komedii "American Pie: Zjazd absolwentów", filmie biograficznym "Whitney" czy serialach "Santa Clarita Diet z Drew Barrymore i "Punky Brewster".
May nie pracuje sama. Na planie filmowym towarzyszy jej cały sztab ludzi. "Mam ogromny zespół asystentów, 40-50 osób, to szwaczki, dziewczyny od przymiarek, muszę być dla nich 'good boss' - śmieje się May.
Częste wizyty na planach i praca przy produkcjach bezpośrednio z aktorami odtwarzającymi główne role wiąże się z tym, że Mona May często zaprzyjaźnia się z ubieranymi przez siebie gwiazdami. Zdradziła, która z aktorek jest jej ulubioną:
"Drew Barrymore jest super babką, zaprzyjaźniłyśmy się, fajnie jest mieć przyjaciółkę gwiazdę. Sharon Stone natomiast świetnie zna się na modzie, a Alicia Silverstone to moja siostra, jest wegetarianką, to anioł, robi tak dużo dla świata!" - wylicza May.
Chodź w Hollywood czuje się jak w domu, wspomnieniami często wraca do Polski:
"Kocham Warszawę, to miejsce mojego dzieciństwa, na samą myśl robi mi się ciepło na duszy. Pamiętam Mazury, Zakopane, piękne wspomnienia. Ale Hollywood to moje miejsce na ziemi. Tu mogę być kreatywna, rozwijać się. Chciałabym wrócić do Europy, robić filmy w Polsce, jeszcze w tym roku będę pracować przy filmie w Berlinie" - zapowiada May.
