Krytycy go pokochali! Nowe wieści o megahicie Netfliksa
Do obsady drugiego sezonu dołączyły nowe osoby! Kto wcieli się w pozostałych członków rodu Nieskończonych? Netflix w końcu odpowiedział na to pytanie.
Dla wszystkich wyczekujących informacji o drugim sezonie serialu "Sandman" mamy dobre wieści. Na oficjalnych profilach serwisu w mediach społecznościowych zdradzono, kto wcieli się rolę pozostałych członków rodu Nieskończonych. Do obsady drugiego sezonu dołączyli Esmé Creed-Miles (Maligna), Adrian Lester (Przeznaczenie) i Barry Sloane (Zniszczenie). W nowych odcinkach powrócą Tom Sturridge (Władca Snów), Mason Alexander Park (Pożądanie), Kirby (Śmierć) oraz Donna Preston (Rozpacz).
W drugiej serii zostaną przedstawione wydarzenia z tomu "Pora mgieł".
Przypomnijmy, że redaktorzy Redanian Intelligence (serwisu, który dostarcza informacji również fanom "Wiedźmina" czy "Władczy pierścieni") swego czasu informowali, że drugi sezon Sandmana ma składać się ośmiu odcinków. Pierwsza seria liczyła łącznie 11 epizodów, z czego "Sen o tysiącu kotów / Kaliope" był odcinkiem bonusowym. W tym wypadku mniejsza liczba odcinków (oczywiście, jeżeli informacje zostaną potwierdzone, a nie okażą się zwykłą plotką) nie powinna jednak dziwić - większość seriali Netfliksa to ośmioodcinkowe produkcje, a warto pamiętać, że "Sandman" należy do jednej z najdroższych.
Jak dowiadujemy się z oficjalnego opisu serialu: "Gdy tylko zamkniemy oczy, przenosimy się do innego świata - Śnienia - w którym Sandman, Władca Snów (Tom Sturridge) nadaje kształt wszystkim naszym najgłębszym lękom i fantazjom. Gdy Władca Snów zostaje niespodziewanie schwytany i uwięziony na sto lat, pod jego nieobecność dochodzi do serii wydarzeń, które na zawsze zmieniają świat snu i świat jawy.
Aby przywrócić porządek po uwolnieniu się z zasadzki, Władca Snów podróżuje przez różne światy i czasy, naprawiając swoje błędy oraz odwiedzając dawnych przyjaciół i wrogów. Po drodze spotyka różne nowe - kosmiczne i ludzkie - istoty".
Zobacz też: Dołączyła do globalnego hitu Netfliksa. Fani pokochali ją od pierwszej sceny