Zofia Świątkiewicz: Córka Joanny Kurowskiej idzie w ślady znanej mamy
W drugim sezonie serialu "Rodzina na Maxa" zobaczymy córkę Joanny Kurowskiej - Zofię Świątkiewicz.
Zofia Świątkiewicz jest córką Joanny Kurowskiej i studentką trzeciego roku łódzkiej Szkoły Filmowej. Wybrała tę samą uczelnię, którą ukończyła jej charyzmatyczna mama. Szukając własnej drogi, przez chwilę, chciała zostać weterynarzem. Wiedziała, że mama zaakceptuje każdy jej wybór, jeśli ten sprawi, że będzie szczęśliwa. Bardzo szybko zdała sobie sprawę z tego, że kocha teatr, uwielbia film, więc kogo naprawdę chce oszukać.
Do egzaminów przygotowała się w ostatniej chwili. Zdawała na kilka uczelni jednocześnie i dotarła do finałowego etapu. Wybrała Łódź, a może to Łódź wybrała ją. I tak rodzinna historia zatoczyła koło.
Na dużym ekranie debiutowała trzy lata temu w filmie "Ostatni komers" Dawida Nickela. W "Rodzinie na Maxa" gra córkę głównej bohaterki Karoliny (Anna Smołowik), nastolatkę Jadzię, która ma dwójkę rodzeństwa, siostrę Sonię (Mila Jankowska) oraz brata Leona (Maksymilian Zieliński).
Prywatnie, aktorka jest jedynaczką i jak mówi - to dla niej nowe i fantastyczne doświadczenie. Niekończące się wspólne rozmowy w kamperze i przede wszystkim przyjaźń, siostrzana wręcz z Mią, z którą poznała się na etapie castingu. To jednak nie wszystkie kobiety w tej rodzinie! Jest również siostra Karoliny, Julia (Sonia Bohosiewicz) oraz teściowa Karoliny (Ewa Kasprzyk). Na czele tej żeńskiej energii stroi również kobieta Maria Sadowska, która reżyserowała pierwszy sezon i castingowała obsadę. Pierwsze skrzypce w drugim sezonie gra z kolei Marta Karwowska.
Zofia Świątkiewicz przyznaje, że jej bohaterka Jadzia imponuje jej sposobem w jaki stara się scalić rodzinę. Jest przekonana, że imię niesie za sobą nie tylko określone cechy charakteru, ale także życiową misję.
"Wierzę w siłę jaką niesie za sobą imię. Szlachetne, królewskie wręcz. Jadzia ma silny charakter i potrafi sobie ze wszystkim radzić. Rodzina jest dla niej ważna" - uchyla rąbka tajemnicy Zofia Świątkiewicz.
Serial "Rodzina na Maxa", w którym również znaczącą rolę odgrywają mężczyźni - Nikodem Rozbicki, Grzegorz Małecki, Krzysztof Czeczot czy Krzysztof Zawadzki, wybija się na tle seriali komediowo-obyczajowych nie tylko ze względu na obsadę, ale przede wszystkim zaskakującą fabułę. Pod zabawnym tonem produkcji kryją się ważne wątki: jak stworzyć działający związek z dużą różnicą wieku? Co trapi dzisiejszych nastolatków i czym jest współczesna rodzina? Odkąd serial trafił na platformę Polsat Box Go, jego popularność rośnie z każdym kolejnym odcinkiem.
Na antenie Polsatu "Rodzinę na Maxa" będzie można oglądać od soboty 4 marca, o godz. 21.