Polsat Viasat History: "Starożytna apokalipsa", czyli historia, którą opowiedzą ruiny
Na każdym kontynencie znajdują się ruiny, które opowiadają o dawnych cywilizacjach. Zawsze pojawia się to samo pytanie: co spowodowało, że te imperia zniknęły bez śladu? Odpowiedzi szukamy w sześcioczęściowej serii dokumentalnej „Starożytna apokalipsa”, której premiera odbędzie się 6 września o 21:00 na kanale Polsat Viasat History.
Księga Rodzaju mówi o Sodomie i Gomorze - miastach, które Bóg zniszczył ognistym deszczem i siarką z powodu grzechów ich mieszkańców. W latach 70. ubiegłego wieku na południe od Morza Martwego odkryto ruiny miasta, które również nosiło ślady ognistego zniszczenia. Archeolodzy uznali później, że zgliszcza Tall el-Hamman są znacznie bardziej prawdopodobnym pretendentem do roli tajemniczo zdewastowanej metropolii.
Według badaczy, Tall el-Hamman zostało założone w około 3000 r. p.n.e., a następnie prosperowało jako ośrodek rolniczy przez prawie 1500 lat. Około 1700 r. p.n.e. cały teren spustoszyła katastrofa, której do tej pory nie wyjaśniono. Niemniej trwające 13 lat wykopaliska wykazały, że miasto i okoliczne pola uprawne mógł zniszczyć meteoryt, który wpadł w atmosferę i spowodował wybuch powietrza na rozległym obszarze 500 kilometrów kwadratowych. Według wyników badań region ten był jałowy przez prawie sześć wieków. Być może to właśnie stąd pochodzą legendy o Sodomie i Gomorze.
W XXIV w. p.n.e. Mezopotamia składała się z wielu różnych miast-państw zamieszkałych głównie przez Sumerów na południu i Akadyjczyków na północy. W 334 r. Akadyjczycy pokonali Sumerów i stworzyli wielokulturową polityczną unię miast-państw, czyli pierwsze imperium w historii. Imperium Akadyjskie osiągnęło swój szczyt za panowania króla Naram-Sina, ale upadło zaledwie 140 lat po jego utworzeniu. Wszystkie regiony stały się niezamieszkałe, przez co cywilizacja pogrążyła się w chaosie i została zapomniana.
W XIX wieku archeolodzy odnaleźli w Iraku starożytną bibliotekę, a w niej gliniane tabliczki, które ujawniły istnienie Imperium Akadyjskiego. Ale co spowodowało jego zagładę? Zgodnie z zapisami, Akadyjczycy byli pierwszym mocarstwem, które posiadało stałą armię do podbijania okolicznych terytoriów, ale w miarę jak potęga się rozrastała, pojawiało się coraz więcej głodnych ludzi. Chociaż Akadyjczycy mieli ziemie uprawne, niektórzy uważają, że zostały one zniszczone przez burze piaskowe. Ostatnie badania wykazały natomiast, że upadek imperium zbiegł się z 300-letnią suszą, która nękała ten obszar.
Zobacz też: Największa potęga świata. Odkryją przed wami sekrety Wielkiej Brytanii
Od około 300 do 950 roku w Ameryce Środkowej kwitła niezrównana kultura. Cywilizacja Majów zbudowała wiele miast w dzisiejszej Gwatemali i Meksyku, wyprzedzała swoje czasy w matematyce, astronomii i architekturze, stworzyła i udoskonaliła własne kalendarze. Miała też swoją ciemną stronę - Majowie składali ofiary z ludzi, aby zadowolić bogów, co w końcu doprowadziło do ich zguby. Imperium Majów składało się z mniejszych miast-państw, które walczyły i rywalizowały ze sobą, aby złożyć bogom jak największą ofiarę. Coraz więcej ludzi było katowanych podczas rytuałów, wznoszono też coraz większe piramidy ku czci religii. Wszystko to w końcu spowodowało, że przeciętni ludzie albo po prostu się przenieśli, albo zbuntowali. Miasta-państwa rządzone przez przyzwyczajonych do luksusowego życia przywódców upadały jedno po drugim, a do czasu przybycia hiszpańskich zdobywców w średniowieczu potomkowie Majów rozproszyli się. Ich zaawansowana kultura uległa dezintegracji i zapomnieniu, dzięki czemu zdobywcy mogli łatwo podporządkować sobie tamtejszą ludność.
Klęski żywiołowe lub zwykła ludzka chciwość położyły w ten sposób kres wielu cywilizacjom, których ślady mogą być dla nas znakiem ostrzegawczym. Program "Starożytna apokalipsa" pokazuje, że nic nie trwa wiecznie. Premiera serialu dokumentalnego 6 września o 21:00 na kanale Polsat Viasat History. Emisja kolejnych odcinków w dni powszednie o 21:00.
Zobacz więcej:Pięć faktów o Annie Boelyn
