Trwa strajk aktorów. Sean Gunn atakuje serwisy streamingowe
W piątek 14 lipca 2023 roku rozpoczął się strajk aktorów. Dołączyli oni do protestujących od maja scenarzystów. Na ulicach pojawiły się pikiety członków Gildii Aktorów, w których wzięły udział także gwiazdy. Sean Gunn nie ukrywał, że zależało mu, by pojawić się właśnie pod siedzibą Netfliksa.
"Byłem w serialu telewizyjnym 'Kochane kłopoty', który od dłuższego czasu przynosi Netfliksowi ogromne przychody" - mówił podczas protestu. "Od ponad dekady jest to jeden z ich najpopularniejszych seriali. Streamują go w kółko, a ja nie mam z tego żadnego wynagrodzenia".
"Trzeba przemyśleć funkcjonowanie tego biznesu i podzielić się pieniędzmi z aktorami. Inaczej to wszystko się załamie" - mówił Gunn.
Chociaż "Kochane kłopoty" znajdują się w ofercie Netfliksa (także w Polsce), Gunn i pozostałe gwiazdy serialu otrzymują tantiemy od Warner Bros. Discovery, czyli studia, które zrealizowało produkcję i sprzedało prawa do transmisji streamingowemu gigantowi. Niezależnie od oglądalności, wszyscy członkowie obsady otrzymują za to identyczne wynagrodzenie.
"Kochane kłopoty" były emitowane w latach 2000-2007 przez stacje The WB i The CW. Zrealizowano łącznie 153 odcinki produkcji. W 2016 roku Netflix zrealizował jego kontynuację "Kochane kłopoty: Rok z życia". Aktor powtórzył w nim swoją rolę z serialu.
Sean Gunn jest bratem Jamesa Gunna, reżysera serii "Strażnicy galaktyki", który jest obecnie dyrektorem kreatywnym do spraw adaptacji komiksów DC.