Powstaje spin-off "W garniturach". Co wiemy o serialu?
Powstaje spin-off jednego z najpopularniejszych seriali ostatnich lat - "W garniturach". Serial o tytule "Suits: LA" skupi się na życiu zawodowym prawników z Los Angeles. Na ten moment obsada nie jest znana. Wkrótce rozpoczną się prace na planie.
Jak informuje portal Variety, bohaterem serialu "Suits: LA" będzie były prokurator federalny z Nowego Jorku, Ted Black, który zaczyna nowy rozdział kariery jako adwokat wpływowych klientów w Los Angeles. Znajduje się w trudnej sytuacji, więc aby przetrwać, musi on przyjąć rolę, którą gardził przez całą swoją karierę. Do tego jego współpracownicy będą nieustannie wystawiać go na próbę.
Życie zawodowe bohaterów serialu "Suits: LA" mieszać się będzie z ich życiem prywatnym, co jest nieuniknione przy tak wymagającej pracy. Jednocześnie stopniowo wyjaśniać się będzie, co wydarzyło się przed laty i doprowadziło Teda do porzucenia wszystkiego i wszystkich, których kochał.
Scenarzystą i producentem wykonawczym nowego projektu jest twórca "W garniturach", Aaron Korsh. Reżyserią serialu ma zająć się Victoria Mahoney ("Kraina Lovecrafta", "The Morning Show"). Na razie nie jest znana obsada tej produkcji. Należy się jednak spodziewać, że nie zobaczymy w nim nikogo z obsady pierwowzoru.
Zdjęcia do tej produkcji rozpoczną się pod koniec marca bieżącego roku w kanadyjskim Vancouver.
Serial "W garniturach", który był emitowany w latach 2011-2019 opowiada o pracownikach prestiżowej, nowojorskiej firmy prawniczej - adwokacie Harveyu Specterze (Gabriel Macht), który właśnie został młodszym partnerem, i Michaelu Rossie (Patrick J. Adams), obdarzonym pamięcią fotograficzną asystencie, biegłym w sprawach prawnych mimo braku specjalistycznych studiów.
Jedną z gwiazd serialu była Meghan Markle, która wystąpiła w pierwszych siedmiu sezonach produkcji. Wcieliła się w Rachel Zane, praktykantkę, która z powodu strachu przed egzaminami nie ukończyła studiów prawniczych. Ostatni odcinek z jej udziałem wyemitowano na miesiąc przed jej ślubem z księciem Harrym.
Podobno gdyby aktorka zgodziła się powtórzyć swoją rolę, Netflix jest jej w stanie płacić nawet milion dolarów za odcinek. "Netflix nie ma problemu z płaceniem Meghan nawet siedmiocyfrowej sumy za jeden odcinek. Zatem może się okazać, że kwota miliona dolarów może ją skusić" - zdradził informator serwisu Closer.
Czytaj więcej: Twórcy "Gry o tron" pracują nad nowym serialem. W obsadzie gwiazdor "Sukcesji"
