Polak podbije międzynarodowe ekrany w hicie Netflixa! "Będzie się działo"
Marcina Dorocińskiego znamy z wielu uznanych polskich filmów. Od jakiegoś czasu z sukcesem podbija też scenę zagraniczną. “Będzie się działo” - podpisuje najnowszy post na Instagramie, w którym zdradza sekrety ostatniego projektu.
“Wikingowie: Walhalla" to sequel serialowej perełki dystrybuowanej przez Netflixa - “Wikingów". Historia osadzona jest około sto lat później od wydarzeń z oryginalnej produkcji, gdzie mogliśmy śledzić losy Ragnara Lodbroka i jego dzieci.
W drugiej produkcji streamingowego giganta uwagę skupiamy na przygodach Leifa Erikssona, jego nieustraszonej siostry Freydis Eriksdotter oraz nordyckiego księcia Haralda Sirgussona. Troje bohaterów przemierza tereny z Kattegat do Anglii, a wartka akcja wciąga nas w życie i spory ówczesnych plemion.
W sequelu międzynarodowej produkcji nie zabrakło również polskiego akcentu. W rolę Jarosława I Mądrego, księcia Rusi Kijowskiej z dynastii Rurykowiczów, wcielił się popularny aktor - Marcin Dorociński. Artysta zdobył uznanie dzięki licznym angażom w rodzimych produkcjach, ale od jakiegoś czasu z sukcesem podbija też scenę zagraniczną.
50-letniego Polaka mogliśmy już zobaczyć w innej superprodukcji Netflixa u boku Anyi Taylor-Joy. W “Gambicie Królowej" Dorociński sportretował Vasyliego Borgova, rosyjskiego szachowego mistrza świata.
13 czerwca, w czwartek, Marcin opublikował na swoim Instagramie plakat zapowiadający premierę nowych odcinków sagi o wikingach. Trzeci, zarówno ostatni, sezon serialu “Wikingowie: Walhalla", w którym dowiemy się o dalszych losach naszych ulubionych bohaterów, trafi do streamingu już 11 lipca 2024 roku.
“11 lipca poznamy zakończenie sagi Valhalla i jej bohaterów. Będzie się działo i mogę zdradzić, że Jarosław Mądry powróci. To była piękna przygoda i jestem dumny, że mam w niej swój skromny udział. Dziękuję @frankmoiselle. Dobrego dnia! Wasz M." - dodał w opisie Dorociński.
Powrót Polaka w ostatnim sezonie na pewno ucieszył wielu fanów aktora i serialu. Czekamy na więcej informacji i netflixową premierę.
Zobacz też: Druga część "Bridgertonów" to emocjonalny rollercoaster! Zapnijcie pasy