Netflix: Seriale
Ocena
serialu
7,6
Dobry
Ocen: 702
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Oburzające słowa gwiazdora hitu Netflixa. Jest "odnoszącym sukcesy gwałcicielem"?

"Awantura" to jeden z najpopularniejszych seriali ostatnich tygodni. Aktorzy z serialu cieszą cię coraz większą popularnością wśród internautów. Jednak na jaw wyszły informacje, które mogą pogrążyć jednego z gwiazdorów produkcji.

Wyprodukowany przez platformę Netflix serial "Awantura" bije rekordy popularności wśród widzów. Na fali tej popularności wróciła sprawa jednej z gwiazd tej produkcji, Davida Choe. Aktor w 2014 roku w swoim podcaście żartował, że jest "odnoszącym sukcesy gwałcicielem". Nagrania z tą wypowiedzią teraz znów pojawiły się w sieci, ale szybko zniknęły. To efekt działań samego Choe, który domaga się ich usuwania, powołując się na łamanie należących do niego praw autorskich.

Reklama

David Choe: Oburzający żart aktora

David Choe prowadził w przeszłości popularny podcast zatytułowany "DVDASA". W jednym odcinków, zatytułowanym "Erection Quest" ("Poszukiwania erekcji"), padły wypowiedzi, które Choe chciałby teraz ukryć. Nie będzie to proste, bo popularność "Awantury" z jego udziałem sprawiła, że wzrosło też zainteresowanie jego gwiazdami. W ubiegły czwartek scenarzyści serialu, Aura Bogado i Meecham Whitson Meriweather, opublikowali na Twitterze fragmenty wspomnianego wyżej podcastu, w których Choe opisuje swoje zachowania typowe dla gwałcicieli. 

Niedługo potem tweety z tymi nagraniami zostały usunięte przez administratorów platformy. W mailu informującym o skasowaniu tych tweetów, który Meriweather udostępnił portalowi "Variety", czytamy, że ktoś podający się za Choe i reprezentujący fundację David Young Choe Foundation domaga się usunięcia nagrań z powodu złamania przepisów o prawie autorskim.

David Choe: Aktor "usuwa" dowody?

Na upublicznionych ponownie fragmentach podcastu "DVDASA" Choe opowiedział współprowadzącej Asie Akirze i zaproszonym gościom o wiadomości od masażystki. Jak twierdził, samo opowiadanie o niej sprawiło, że znów się podniecił. Później opisał kilka aktów seksualnych kończąc monolog stwierdzeniem: "Ekscytacja tym, że pójdę do więzienia sprawiła, że w końcu dostałem erekcji". "Czyli chcesz nam powiedzieć, że jesteś gwałcicielem i staje ci tylko podczas gwałtu?" - dopytała Akira, na co Choe odparł: "Odnoszącym sukcesy gwałcicielem!".

Nie jest to pierwszy raz, gdy sprawa podcastu wyszła na światło dzienne. Choe tłumaczył się już z wypowiedzianych w nim słów w 2014 roku, po fali krytyki, jaka na niego spadła. Wydał wtedy oświadczenie, w którym oznajmił, że jego słowa zostały źle zinterpretowane i nie odzwierciedlają wyznawanych przez niego poglądów. "Nigdy nikogo nie zgwałciłem" - tłumaczył wówczas i dodał, że historia o masażystce została zmyślona i należy ją traktować jako artystyczny performance. Teraz Choe nie skomentował całej sprawy. 

"Awantura": O czym jest serial?

Serial śledzi losy dwójki nieznajomych, którzy mieli wypadek drogowy. Wybuchowy pracownik fizyczny Danny Cho (Yeun) wdaje się w konflikt z idealną przedsiębiorczynią Amy Lau (Wong). "W kolejnych odcinkach tego poruszającego i obfitującego w czarny humor serialu spór między nimi się zaognia, ukazując historię ich życia i związków" - czytamy w opisie Netfliksa.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Netflix: Seriale | Awantura
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy