Netflix z nowym hitem? W roli głównej legendarny gwiazdor. Premiera na dniach
Gdy pojawia się na czerwonym dywanie, oczy wszystkich zwrócone są na niego. Jeff Goldblum zyskał status nie tylko legendy kina, ale także ikony stylu. Ponadto otwarcie mówi o ojcostwie po 60-tce. Wkrótce na Netfliksie ukaże się nowy serial z jego udziałem. O czym opowie "KAOS"? Goldblum wcielił się w nim w zaskakującą postać.
Jeff Goldblum, a właściwie Jeffrey Lynn Goldblum, urodził się 22 października 1952 roku w Pittsburghu. Ma trójkę rodzeństwa. W wieku 17 lat przeprowadził się do Nowego Jorku, by studiować aktorstwo w prestiżowej Neighborhood Playhouse.
Goldblum zaczynał od ról epizodycznych. Przełomem w jego karierze okazał się występ w kultowym horrorze Davida Cronenberga "Mucha" (1986). Wcielił się w nim w w postać ambitnego naukowca, który przypadkowo zostaje połączony z muchą domową, w czasie przeprowadzania dziwacznego eksperymentu teleportacji.
Prawdziwą sławę przyniosła aktorowi dopiero rola matematyka Iana Malcolma w obrazach Stevena Spielberga "Park jurajski" (1993) i sequelu "Zaginiony Świat: Park jurajski" (1997). Goldbluma zabrakło już jednak w trzeciej części cyklu. Aktor powrócił do roli Iana Malcolma w zrealizowanym w 2022 roku filmie "Jurassic World: Dominion", za reżyserię którego odpowiadał Colin Trevorrow. Obraz zarobił na całym świecie niemal miliard dolarów.
Jeff Goldblum dołączył do Kinowego Uniwersum Marvela (MCU) w filmie Taiki Waititiego "Thor: Ragnarok". Wcielił się tam w rolę ulubieńca fanów, Arcymistrza, który w kolejnej części "Thor: Miłość i grom" został jednak wycięty w montażu i nie pojawił się ostatecznie na ekranie.
W opublikowanym niedawno wywiadzie dla "The Independent", obecnie 71-letni Jeff Goldblum opowiedział o byciu ojcem dwóch synów: 9-letniego Charliego oraz 7-letniego Rivera. Aktor powitał swoje pierwsze dziecko, gdy miał już 62 lata.
"To niesamowite. Pojawia się tak wiele różnych emocji i jesteś zmuszony przeanalizować wszystko, co robisz i w czym mógłbyś być lepszy. To wspaniałe zadanie i możliwość" - mówił o ojcostwie.
W kwietniu Goldblum pojawił się w podcaście "iHeartPodcast Table for Two" Bruce'a Bozziego i rozmawiał z nim o tym, jak postanowił wychować synów. Aktor przyznał, że jest nieugięty wobec swoich dzieci oraz że nie zamierza w niczym ich wyręczać. Uważa, że gdy będą starsi, to sami powinni pracować na swoje utrzymanie i brać za siebie odpowiedzialność: "To ważna rzecz, aby uczyć dzieci. Nie zrobię tego za ciebie. A ty nie będziesz chciał, żebym to dla ciebie zrobił".
Aktor uważa, że zostanie ojcem w takim wieku pozwala mu z większą refleksją spojrzeć na rodzicielstwo. Jeff Goldblum był trzykrotnie żonaty. Jego pierwszą wybranką była Patricia Gaul, drugą żoną Geeną Davis, z którą wystąpił w filmie "Mucha". Od 2014 roku jest w związku z Emilie Livingston.
Już 29 sierpnia na Netfliksie zadebiutuje długo wyczekiwany serial z Jeffem Goldblumem w roli głównej. O czym opowie "KAOS"? "Zeus od dawna cieszy się statusem najważniejszego z bogów. Dzieje się tak do czasu, gdy pewnego ranka budzi się i odkrywa zmarszczkę na czole. Wpada w szał. Zeus jest przekonany, że jego upadek nadchodzi i zaczyna wszędzie widzieć jego oznaki.
Kłopoty nie opuszczają również rodziny Zeusa. Bóg zaświatów Hades traci panowanie nad swoim mrocznym królestwem. Czekający na rozpatrzenie zmarli zaczynają być coraz bardziej niespokojni, czekając na swoje wejście do krainy zmarłych. Zeus dostrzega również zagrożenie ze strony królowej bogów, Hery, której władza i wolność napędzają paranoję męża. Szczególnie że jego zbuntowany syn Dionizos wymyka się spod kontroli i zamierza doprowadzić do starcia z ojcem" - czytamy w oficjalnym opisie serialu.
W obsadzie oprócz Jeffa Goldbluma, ulubieńca fanów, znaleźli się także: Janet McTeer (Hera), David Thewlis (Hades), Cliff Curtis (Posejdon), Nabhaan Rizwan (Dionizos).
Twórczynią serialu "KAOS" jest Charlie Covell, wcześniej odpowiedzialna za sukces "The End of the F***ing World". Możemy się spodziewać więc dobrego i mocnego humoru. Pierwsze informacje o serialu Netfliksa pojawiły się jeszcze w 2018 roku, ale ze względu na pandemię oraz zmiany w obsadzie (pierwotnie w rolę Zeusa miał wcielić się Hugh Grant) prace musiały zostać przesunięte.
Czytaj więcej: Gwiazda była wzruszona. Legendarny aktor zaskoczył ją w programie na żywo