Netflix: Seriale
Ocena
serialu
7,5
Dobry
Ocen: 587
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Netflix musiał przeprosić swoich klientów. Co się stało?

Netflix postanowił zaproponować swoim abonentom transmisję na żywo i zaprosił na spotkanie z uczestnikami czwartego sezonu programu "Miłość jest ślepa". Zamiast tego na Twitterze platformy streamingowej pojawiły się przeprosimy dla widzów. Co się stało?

Wielka wpadka Netflixa: Co poszło nie tak?

Niedawno Netflix zorganizował pierwszą w historii platformy transmisję na żywo. Widzowie mogli obejrzeć występ amerykańskiego komika Chrisa Rocka. Ponieważ pomysł okazał się sukcesem, Netflix zaproponował swoim klientom kolejną transmisję live.

W niedzielę miało się odbyć na żywo spotkanie z uczestnikami czwartego sezonu programu "Miłość jest ślepa". Uczestnikami show są single oraz singielki, którzy nie widząc się, rozmawiają i starają się poznać. Jeśli bohaterowie coś do sobie poczują, mogą zdecydować się ślub - po raz pierwszy widzą się po zaręczynach. Fani czekali przez kilka godzin na rozpoczęcie transmisji - bezskutecznie. Co się stało?

Reklama

Początkowo transmisja miała rozpocząć się o godz. 2:00 czasu polskiego. Użytkownicy czekali przez półtorej godziny, ale live wciąż się nie pojawiał. W końcu na Twitterze platformy streamingowej Netflix zamieścił przeprosimy dla widzów.

"Wszystkim, którzy nie spali do późna, wstali wcześnie, zrezygnowali z niedzielnego popołudnia... Jest nam niezmiernie przykro, że spotkanie z uczestnikami 'Love is Blind Live Reunion' nie potoczyło się tak, jak planowaliśmy. Kręcimy teraz i umieścimy materiał na Netflixie tak szybko, jak to tylko możliwe. Jeszcze raz dziękujemy i przepraszamy" - brzmi komunikat.

Nie poinformowano, z jakiego powodu transmisja się nie odbyła.

Zobacz też: TVP dogania czołówkę VOD w Polsce. Lider poza zasięgiem wszystkich

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Netflix: Seriale
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy