Netflix: Seriale
Ocena
serialu
7,5
Dobry
Ocen: 742
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Mistrz thrillerów znów łączy siły z Netfliksem. Znamy szczegóły nowej ekranizacji

Netflix przygotowuje kolejną elektryzującą produkcję na podstawie powieści Harlana Cobena. Tym razem chodzi o serial "Run Away", w którym główne role zagrają Minnie Driver, Ruth Jones oraz James Nesbitt. Informacja ta wzbudziła już spore zainteresowanie, szczególnie że Coben od lat dostarcza hity, które wciągają widzów i czytelników na całym świecie.

"Run Away": najnowsza współpraca Harlana Cobena i Netfliksa

Serial "Run Away" to kolejna adaptacja powieści mistrza thrillerów, a jej fabuła przenosi nas do Wielkiej Brytanii. Historia koncentruje się na Simonie Greenie, którego idealne życie rozpada się, gdy jego córka Paige ucieka z domu. Po pewnym czasie mężczyzna odnajduje ją w dramatycznych okolicznościach - zagubioną i uzależnioną. Spotkanie to prowadzi jednak do tragicznych wydarzeń, które na nowo burzą świat Simona i zmuszają go do wniknięcia w mroczne tajemnice, zagrażające jego rodzinie.

"'Run Away' opowiada o rodzinie - o tym, co zrobimy, aby utrzymać ją w całości i jakie sekrety w niej ukrywamy" - mówi Coban w wywiadzie z "Tudum". "Za każdym razem, gdy przechodzisz obok domu, za tymi drzwiami dzieje się cały wszechświat, a nikt z nas nie ma pojęcia, co to jest".

Reklama

Oprócz wspomnianych Driver, Jones i Nesbitta, w obsadzie znalazło się wielu innych utalentowanych aktorów, takich jak Alfred Enoch, Lucian Msamati czy Ellie de Lange. Minnie Driver wcieli się w Ingrid Greene, James Nesbitt zagra Simona Greena, a Ruth Jones odegra rolę Eleny Ravenscroft.

Harlan Coben, nie kryjąc ekscytacji, mówi o "oszałamiającym bogactwie talentów", jakie udało się zebrać przy tej produkcji. To nie pierwszy raz, kiedy współpracuje z producentką Nicolą Shindler i scenarzystą Dannym Brocklehurstem - ich wcześniejsze wspólne projekty cieszyły się ogromnym powodzeniem na Netfliksie.

"Run Away" jest kolejnym krokiem w owocnej współpracy Cobena z Netfliksem. Jego poprzednie adaptacje, jak choćby "Zachowaj spokój" czy "Nie odpuszczaj", zdobyły ogromną popularność i wprowadziły miliony widzów w świat mrocznych tajemnic i skomplikowanych intryg. Wszystko wskazuje na to, że najnowszy projekt również dostarczy nowych emocji.

Zdjęcia do "Run Away" mają ruszyć już wkrótce, a premiera zaplanowana jest na przyszły rok.

Zobacz też: Mroczny "Świt Ameryki" podbija Netfliksa. Widzowie pokochali ten serial

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Harlan Coben | Netflix: Seriale
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy