Na noże
Ocena
serialu
7,2
Dobry
Ocen: 794
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

​"Na noże": Weronika Książkiewicz nauczyła się poskramiać emocje dzięki... kabale

Weronika Książkiewicz, czyli Wiola Foryga z "Na noże", miała kiedyś poczucie, że nic od niej nie zależy. - Czułam się jak mucha w smole, byłam naprawdę męcząca - mówi i dodaje, że dopiero pod wpływem kabały zrozumiała, że to ona jest panią swego życia!



Weronika Książkiewicz dobrze pamięta czas, kiedy myślała, że na nic, co jej się przytrafia, nie ma realnego wpływu. Obwiniała o ten stan wszystkich dookoła. Dziś z dystansem patrzy na błędy, jakie popełniła i, choć niektóre okazały się dla niej bolesne, nie rozdrapuje ich, ale traktuje jak lekcje, które ją ukształtowały. Przełomowym momentem w życiu aktorki okazało się jej pierwsze spotkanie z... kabałą.

- Moja przyjaciółka podsunęła mi książki kabalistyczne. Bardzo się w to wciągnęłam i zauważyłam, że kiedy zmieniasz się w środku, pociąga to za sobą zmiany w rzeczywistości, która cię otacza. Pojawiają się ludzie i możliwości, których nawet sobie wcześniej nie wyobrażałaś - wyznała w rozmowie z magazynem "Grazia".

Reklama

Weronika Książkiewicz poznała niedawno nauczyciela kabały z Izraela, który stał się jej mentorem. Aktorka mówi, że dostaje od niego ogromne wsparcie.

- Pokazuje mi ścieżki, ale pod żadnym pozorem nie mówi, co mam robić. Wybór jest na koniec zawsze mój - twierdzi.

Kabała bardzo pomaga Weronice Książkiewicz w podejmowaniu decyzji. Czasami aktorce zdarza się tracić dystans do świata, nie widzi sytuacji na tyle klarownie, by dostrzec, co jest dla niej najlepsze.

- Myślę, że w życiu ważne jest to, żeby nauczyć się poskramiać emocje, nie działać impulsywnie, nie nakręcać się, więcej myśleć - mówi i dodaje, że ludzie działający pod wpływem emocji, często robią głupoty.

Weronika Książkiewicz twierdzi, że jest szczęśliwa, mogąc dzielić się sobą z innymi.

- To nie jest proste, bo trzeba do tego dojrzeć, nauczyć się tego i cały czas się mobilizować. Czasami myślę, że do pełni szczęścia potrzebuję jeszcze więcej spokoju, a potem próbuję sobie takie spokojne życie wyobrazić i nie jestem pewna, czy bez chaosu byłabym dalej sobą - powiedziała.

***Zobacz materiały o podobnej tematyce***

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy