"Na noże": "Serial czy Film?" - aktorzy, wielkie kino, telewizja oraz widzowie w panelu TVN
10. Festiwal Filmu i Sztuki "DWA BRZEGI" to nie tylko projekcje najgłośniejszych filmów z całego świata, ale także wyjątkowe spotkania. Blisko 500 widzów z całej Polski, znani aktorzy i producenci telewizyjni wzięło udział w organizowanym przez TVN panelu dyskusyjnym "Serial czy Film?" O przyszłości kinowych i telewizyjnych formatów, aktorskich wyzwaniach oraz oczekiwaniach widzów, dyskutowali m.in. Małgorzata Kożuchowska, Weronika Książkiewicz, Joanna Jarmołowicz, Wojciech Zieliński, Piotr Głowacki, Bartłomiej Świderski i Piotr Stramowski.
Organizowany przez telewizję TVN panel rozpoczął się od prezentacji jednej z największych nowości jesiennej ramówki - serialu "Na noże". O obsadzie, fabule serialu i trudach nowych produkcji mówiła m.in. Dorota Chamczyk.
"Musimy wyczuć to, co zrozumie polski widz i być wiarygodni. Nowa produkcja to serial o tym, że czasem boimy się skoczyć na głęboką wodę. To historia o pokonywaniu własnej słabości" - mówiła jego producentka.
"Dobry scenarzysta jest na wagę złota" - uzupełniała Dorota Kośmicka-Gacke, producentka "Drugiej szansy". Ale intrygująca historia to dopiero początek długiej listy wyzwań przed którą staje każda nowa produkcja.
"Gdy mamy już dobry scenariusz pojawia się kolejne wyzwanie - obsada. Dzisiaj zwyciężają seriale z doskonała obsadą" - mówił Edward Miszczak, dyrektor programowy TVN.
W tej gorącej dyskusji nie mogło zabraknąć także perspektywy aktorów. Co chętniej wybierają - serial czy film? Czym kierują się przy wyborze roli? Dla Małgorzaty Kożuchowskiej najważniejsza jest historia.
"Nie ma większego znaczenia jaka jest forma. Liczy się przede wszystkim historia. Wszystko prędzej czy później trafia do telewizji. Jest to ta najszersza publiczność" - podsumowywała główna bohaterka serialu "Druga Szansa".
Podczas panelu, którego gospodarzem była Grażyna Torbicka pojawiały się także argumenty, które na pierwszym miejscu stawiały jednak te krótsze formaty.
"Serial jest jedynym gatunkiem, który pozwala nam zbudować lojalność widza" - tłumaczyła Małgorzata Jopek, szefowa kanału TVN7. Podobnego zdania był Piotr Głowacki, który już we wrześniu pojawi się na antenie TVN w nowej produkcji "Na noże".
"Serial daje nam szansę, aby pokazać głębszą historię i możliwość częstszego kontaktu z widzami. Jesteśmy w domach, co daje nam poczucie bliskości" - tłumaczył aktor.
Po panelu każdy z widzów miał szansę na spotkanie ze swoimi ulubionymi gwiazdami.
